Dzisiaj w publikacji pt. "- Dość tej patologii na pasterce! - mówi Bolecnautka" - przedstawiliśmy komentarz Czytelniczki, w którym opisywała ona zachowania niektórych osób podczas pasterki w Bazylice mniejszej Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja w Bolesławcu.
- Kolejny rok z rzędu grupy patologii zakłócały nabożeństwo - skarży się parafianka. - Grupa pijanych, młodych gówniarzy, jeden z nich był jakiejś czapce uszance w kościele, hałasowała, tłukła w ławki, rechotała się. Była też grupa dziewczyn stojących blisko konfesjonału, która się śmiała podczas mszy - powiedziała czytelniczka.
Do czasu opublikowania tej informacji nie udało nam się uzyskać stanowiska proboszcza bazyliki księdza dra Bogusława Wolańskiego. Komentarz ten otrzymaliśmy jednak nieco później.
- Niczego takiego nie zauważyłem podczas pasterek. Nie zauważyłem żadnych niestosownych zachowań, ale bazylika jest duża i możliwe, że coś takiego mogło się zdarzyć. Ja nie dostrzegłem - mówi w rozmowie z Bolec.Info ks. Bogusław Wolański.
Zapytany o pomysł kontrolowania wchodzących do kościoła wyraził się jednoznacznie:
- Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Zdarzało się, że do kościoła przychodził ktoś "podchmielony", ale po zwróceniu mu uwagi wychodził. Nie wyobrażam sobie kontrolowania tych, którzy wchodzą do świątyni - mówi ksiądz.
Jak oceniacie zachowanie obecnych na pasterkach ludzi? Zapraszamy do dyskusji.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).