kajtek68 napisał(a): "Poprosiliśmy także o wymienienie przynajmniej pięciu nazwisk ofiar (oprócz pary prezydenckiej)."
Jak spotkam Kazimierza Marczewskiego na mieście, to poproszę Go o wymienienie JEDNEGO nazwiska ofiary (oczywiście z wyłączeniem Sikorskiego) katastrofy gibraltarskiej :)
Mildzię zapytam o wymienienie nazwy DWÓCH dolnośląskich parków krajobrazowych :*
A vinyla o TRZECH członków "Klubu 27" :P
Pozdrawiam
jegomosc napisał(a):kajtek68 napisał(a): "Poprosiliśmy także o wymienienie przynajmniej pięciu nazwisk ofiar (oprócz pary prezydenckiej)."
Jak spotkam Kazimierza Marczewskiego na mieście, to poproszę Go o wymienienie JEDNEGO nazwiska ofiary (oczywiście z wyłączeniem Sikorskiego) katastrofy gibraltarskiej :)
Mildzię zapytam o wymienienie nazwy DWÓCH dolnośląskich parków krajobrazowych :*
A vinyla o TRZECH członków "Klubu 27" :P
Pozdrawiam
Nie miałbym problemu z wymienieniem kilku nazwisk z klubu 27:)
Pytanie o pięć nazwisk moim zdaniem jest naprawdę dobre. Tyle się mówi o tej katastrofie, a najzwyczajniej zapomina się o ludziach. Jak widać, dla każdej z osób, której wydaje się, że ma sporą wiedzę na ten temat pytanie to jest nie tylko dużym problemem, ale też świadomość własnej niewiedzy działa otrzeźwiająco.
~Anna napisał(a):
Fakt. I paradoksalnie jest to argument za powstaniem tablicy. Pamięć ludzka jest zawodna. Zapomina się fakty, a utrwalają się emocje - to pokazała powyższa sonda. O faktach warto zatem przypominać - choćby uwieczniając listę nazwisk osób, które zginęły. Wystarczy rzut okiem na nazwisko, by przypomnieć sobie, za co ceniliśmy (bądź przeciwnie) konkretną osobę.
jegomosc napisał(a): Nie miałbym problemu z wymienieniem kilku nazwisk z klubu 27:) ...
~159.205.84.*** napisał(a): Będę ...