~ZX napisał(a): A dawno już pisałem że WORD przyczyni się do korków w mieście... Ilość Elek z miast ościennych jest ogromna. Jelenia Góra ten problem miała i sie go pozbyła a my w korku...

Święte słowa! Ja rozumiem że każdy musiał nauczyć się jeździć autem, nigdy na elki nie trąbię , cierpliwie jadę za imi i czekam chociaż czesto jadą jak... Nie mam pretensji do kursantów ale APELUJĘ DO INSTRUKTORÓW, nauczcie swoich kursantów ruszać gdzieś na placu bądź bocznej uliczce a nie na ruchliwej np. Chrobrego w godzinach szczytu! Szlag trafia jak jedziesz za gościem któremu przy każdym ruszaniu gaśnie auto! Uczcie ich tego gdzie indziej, błagam!

~ napisał(a):

Kazimierz Marczewski napisał(a):
Dokładnie przejechałem jako kierowca około 1 350 000 km samochodem osobowym. Mogę to udowodnić zapraszam do redakcji Bolec.Info.

Przyjmując, że jeździ Pan 50 lat, to by "wykręcić" taki wynik musiałby Pan jeździć codziennie średnio 74km przez te 50 lat. Dzień w dzień, nie wyłączając niedziel i świąt.
A gdzie czas na pracę, rodzinę, odpoczynek?
Trochę to naciągane...

NO TU JEST WSZYSTKO - KAZIUNIU -: STUDIA PRACA SEN RODZINA -SAMOCHÓD KUPIŁEŚ PIERWSZY KIEDY - ODPUŚĆ TROSZKĘ TO JA ZGASZĘ ŚWIATŁA W WYŁOWIONYM NA WĘDKĘ MOTOCYKLU ...POZDRAWIAM

~ napisał(a):

Kazimierz Marczewski napisał(a):
Dokładnie przejechałem jako kierowca około 1 350 000 km samochodem osobowym. Mogę to udowodnić zapraszam do redakcji Bolec.Info.

Przyjmując, że jeździ Pan 50 lat, to by "wykręcić" taki wynik musiałby Pan jeździć codziennie średnio 74km przez te 50 lat. Dzień w dzień, nie wyłączając niedziel i świąt.
A gdzie czas na pracę, rodzinę, odpoczynek?
Trochę to naciągane...

To ciekawe, ja sam przejechalem juz ok 0,7mln kilometrow, a jezdze autem dopiero 15 lat... bywaly lata, ze robilem 60 tysiecy km rocznie

emem napisał(a):

~ napisał(a):

Kazimierz Marczewski napisał(a):
Dokładnie przejechałem jako kierowca około 1 350 000 km samochodem osobowym. Mogę to udowodnić zapraszam do redakcji Bolec.Info.

Przyjmując, że jeździ Pan 50 lat, to by "wykręcić" taki wynik musiałby Pan jeździć codziennie średnio 74km przez te 50 lat. Dzień w dzień, nie wyłączając niedziel i świąt.
A gdzie czas na pracę, rodzinę, odpoczynek?
Trochę to naciągane...

To ciekawe, ja sam przejechalem juz ok 0,7mln kilometrow, a jezdze autem dopiero 15 lat... bywaly lata, ze robilem 60 tysiecy km rocznie

to na pewno marcin z p.Kaziem robią te korki bo tak się chwalą kto ile km przejechał,a ja na ten przykład to bzyknąłem 784 przydrożnych prostytutek :P

klucznik, sek w tym, ze gdy robimy te tysiace kilometrow, to znaczy, ze jestesmy w podrozy - poza Boleslawcem, wiec wrecz przeciwnie - odkorkowujemy miasto ;-)

a może jeszcze jeden Word zrobić !

Jak robiłem prawo jazdy we wrocławiu to instruktor nie wypušcił mnie z placu dopuki nie nauczyłem sie ruszać samochodem. Ale u nas wszystko jest na drodze

Panie Kazimierzu,rozbawił mnie Pan tym artykułem.....ponieważ doprowadza Pan do wściekłości mieszkańców swojego bloku parkując prawie w klatce...już nawet za mało Panu chodnika..ciężko Panu przejść parę kroków z parkingu do bloku...a tu namawianie na odstawienie auta i odkorkowanie miasta. W sumie żenujące.