~x napisał(a): Problem jest w tym, że tę obwodnicę radny chce budować otaczając domy na Kopernika i Konradowskiej z 2 stron ulicami ( z jednej strony Kopernika/Konradowska z drugiej Jagiellonów). Chciałbym zapytać tych, którzy popierają tę inwestycję, czy poparli by ją gdyby to ich dotyczyło i gdyby otoczono ich dom drogami z dwóch stron?
Dodatkowo jest łącznik między domami Konradowska 44 i 46 zostawiony przez miasto do połączenia Konradowskiej z Jagiellonów. Powinno się skorzystać z tego miejsca.
To jest osiedle, a na osiedlu nie buduje się obwodnicy, czy łącznika.
Skrócenie czasu o 1 minutę nie ma znaczenia, więc argumenty są zupełnie nietrafione.
Dlaczego nie wybuduje się łącznika za gospodarstwem rolnym w kierunku Kosiby?
Inwestycja spowoduje przejęcie działek ludzi ze Starzyńskiego, którzy na nich odpoczywają. Miasto zamiast rozwijać się na zewnątrz dusi się w swoich granicach. Potrzebny jest plan perspektywiczny, na lata.
~ napisał(a):Ktoś napisał: Kłamiesz Wojciechu!,
bo tak zwana przez Ciebie "większość z Konradowskiej" podpisała protest do Prezydenta - 130 osób.Natomiast co do mieszkańców ze Starzyńskiego i Kosiby to też są przeciw - NIE SZCZUJ LUDZI NA SIEBIE !. Tu nie wydaje się pieniędzy Konradowskiej,Kopernika,Piastów czy Jagiellonów a wszystkich mieszkańców i podatników Gminy Bolesławiec.Nie ma chodników,drogi są łatane,nie ma przedszkola na osiedlu 40-lecia,poczty z prawdziwego zdarzenia czy zwykłego bankomatu a walczymy o jakąś wymyśloną przez urzędnika drogę - niech powiedzą ile ten łącznik,który skróci czas przejazdu o 2-3 minuty do słynnego TESCO będzie kosztował.
A może ty mieszkasz w Osiecznicy i mało wiesz o naszych potrzebach
Tam masz ciszę i spokój,tutaj natomiast chcesz zmienić życie setkom ludzi! w tym wielu działkowcom właśnie ze Starzyńskiego i Kosiby,którzy tak wypoczywają po pracy i emerytom, dla których działka to sposób na dalszą aktywność życiową.
Ty też się kiedyś zestarzejesz - jeszcze o tym nie myślisz!
Nie wiem skąd pomysł, że mieszkam w Osiecznicy? hehe
Mieszkam w jednym z ostatnich domków na Kosiby. Nie znając mnie, proszę nie zarzucać mi kłamstwa. Nie wiem kto i co podpisywał i z jakich ulic. Mogę się wypowiedzieć tylko w swoim imieniu i grona znajomych, z którymi rozmawiałem. Nie będę oczywiście przytaczać nazwisk, bo chyba nie o to chodzi. Mój syn uczęszcza do szkoły na 1000-lecia, zakupy robię praktycznie tylko w TESCO, mięso w INTER ;) Co dzień więc drogę pomiędzy ul. Kosiby a 1000-lecia pokonuję wielokrotnie. Łącznik byłby udogodnieniem dla mnie i podobnych mi (jak pisałem wielu z osiedla 40-lecia myśli tak samo). Oczywiście rozumiem, że są inne potrzeby miasta oraz różne opinie, ale nie mogę mówić negatywnie o inwestycji, która w znaczącym stopniu ułatwiłaby mi komunikację do miejsc, w których często bywam.
Jeżeli mowa o działkowcach, to nie wiem w czym problem. Miasto się rozwija adaptując kolejne tereny. Taka praktyka jest czymś normalnym i nikt nie powinien się temu dziwić.
~z Bolesławca napisał(a): To bardzo typowe dla obecnych włodarzy. Rada Miasta jaka Rada- kilku wdzięcznych za " stołeczki" ludzików, którym najbardziej pasuje zasiadać w pierwszych rzędach na wszystkich darmowych imprezach z miną " i czy mnie widzicie"
Dlaczego mieszkańcy nie zaczną głośno mówić że urzędnicy miejscy, Pan Prezydent i Rada to wkońcu tylko pracownicy kontraktowi zatrudnieni przez mieszkańców / przez wybory/ przez podatki mieszkańców wynagradzani i winni pracować na ich dobro, a nie na własny wizerunek coraz bardziej watpliwy.
Czy nie czas to zmienić i głośno żądać tego co dla mieszkańców naprawdę dobre.