~Was też to może czekać napisał(a): Mgosia napisał(a): Czytam niektóre komentarze i coraz bardziej zastanawia mnie, ile jeszcze pozostało człowieczeństwa w ludziach i czy w ogóle. Kiedy słyszę czy czytał zawistne komentarze na temat pieniędzy, to przestaję wierzyć w to, że ludzie potrafią kochać innych. Czy jeszcze istnieje dobroć i zainteresowanie dobrem innego człowieka, czy może to miłość do rzeczy materialnych jest tą najważniejszą. Czy ktoś pomyślał o panu Kwaśniewskim z troską, że może lepiej, żeby nie miał na głowie jeszcze problemów związanych z pracą, że może właśnie dlatego lepsza byłaby rezygnacja. A nie zaraz wyskakiwać jak te hieny i szarpać się o pieniądze i stale to wypominać . To teraz już człowiek wcale się nie liczy tylko kasa ? Doskonale rozumiem zaistniałą sytuację i to, że urząd powinien sprawować ktoś dyspozycyjny, ale te komentarze są po prostu wstrętne .
Wstrętne to mało powiedziane ,anonimowe Hieny którym chętnie napluł bym w pysk ,żeby bezczelnie kłamać iszydzić z czyjegoś nieszczęścia to jawne ku.....o :P
Wstrętne jest to, że ktoś, kto został wybrany, kto jest reprezentantem innych osób, tu wyborców, zdaje sobie sprawę, że nie będzie w stanie wypełnić ustawowego obowiązku, nie będzie w stanie pełnić swej funkcji ( bo jest chory, bo nie jest w stanie nawet utrzymać w ręce długopisu, aby podpisać swoją rezygnację z funkcji starosty), mimo wszystko swoją (czym? - głupotą, pazernością, chęcią pobierania diety... co nim kieruj?) arogancją i brakiem szacunku dla wyborców, których interesów ma bronić i je reprezentować, świadomie nadużywa zaufania uniemożliwiając powołanie na jego miejsce kolejnego, biorącego udział w ostatnich wyborach kandydata.
Radny, to nie zawód, to funkcja społeczna, która została powierzona przez grupę wyborców i nie może być tak, że jakiś tam Kwaśniewski sobie uważa, że jest to dożywotnia synekura i mu się należy!
(...)
Cwaniactwo, wstrętna arogancja i brak szacunku dla mieszkańców powiatu jak widać nie zna stanu zdrowy - chory!
Zmoderowano 16.11.2016 godz.10:31 - powód: brak kultury (moderator)