~~c napisał(a): ~~ napisał(a): W godzinach szczytu i nie tylko,trudno wyjechać z Dolnych Młynów,bo obwodnicą auta pędzą dużo szybciej aniżeli dozwolone 50.Żadnej kontroli prędkości tam nie ma.A swoją drogą,dlaczego przed rondem zgorzeleckim stoi znak ograniczenia prędkości do 50,skoro cały czas jest to teren zabudowany,a podwyższenia prędkości dopuszczalnej wcześniej nie było?Kto to oznakowuje?To skrzyżowanie istotnie należy jak najszybciej przebudować,albo światła,albo rondo.
"A swoją drogą,dlaczego przed rondem zgorzeleckim stoi znak ograniczenia prędkości do 50,skoro cały czas jest to teren zabudowany,a podwyższenia prędkości dopuszczalnej wcześniej nie było?Kto to oznakowuje?" Drogi adwersarzu,chyba jeżdzisz tylko po Bolesławcu ,nigdzie takich absurdów drogowych
widac że nie znasz znaczenia znaków drogowych, otóż to niewiarygodne ale tu cie zaskocze bo w terenie zabudowanym ograniczenie prędkości do 50/h obowiązuje w godzinach od 5-00 do 22-59 a w godzinach od 23-00 do 4-59 obowiązuje prędkość i tu cie zaskocze do 60/h. i skoro przed rondem jest znak ograniczenia do 50/h to znaczy że całą dobę to ograniczenie obowiazuje. proponuję sie douczyc bo jesli jestes kierowcą a nie znasz zasad ruchu drogowego to strach na ciebie trafic na drodze
Drogi adwersarzu,chyba jeżdzisz tylko po Bolesławcu,bo gdzie indziej takich absurdów drogowych nie widać.Każdemu powinno być wiadome,że w Polsce/tylko w Polsce/,jest nocne podwyższenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym,choć ma być zniesione.Idąc Twoim tokiem rozumowania,rodzi się pytanie,dlaczego akurat przed rondem postawiono ten znak "przypominający".Czyżby ktoś pokonywał to rondo nocą 60/godz.?Może Ty tak jeżdzisz?Twierdzę,że to absurd.A jeśli chodzi o Twój dalszy komentarz,to przecież nie wiesz,jakie mam uprawnienia i jakie doświadczenia i gdzie.Zapewniam Cię,że nie stwarzam zagrożenia na drodze,a niejednemu rozpędkowi uratowałem życie, ustępując na drodze.Przepisy ruchu drogowego mam we krwi i w głowie,spoko.