assassin napisał(a): Bądźmy realistami. Kto nie dopija piwa ???? :)
assassin napisał(a): A tak na marginesie to wszędzie na zachodzie granicą jest 0,5 promila. Aby wypić piwko, czy lampkę wina do obiadu. I nie ma problemów. Tak powinno byc i u nas. Ale po przekroczeniu granicy powinny być surowsze kary.To spróbuj w Czechach się przejechać po jednym piwie, odechce Ci się piwa na dłuższy czes (chyba że bez piwa żyć nie potrafisz bo i tacy się zdarzają) w każdym razie tam karalne jest nawet 0,01 promila i to naprawde karalne, tam niema dyskusji z policją.