~~Szary Przypołudnik napisał(a): Inaczej byś mówił gdybyś to ty pracował w firmie rozkładającą scenę w 30 stopniowym upale wszystkim nie dogodzisz jedna noc ba pół nocy nie przespałeś i już na wszystkich forach płaczesz przeprowadz się do lasu no nie bo tam rano ptaszek za głośno zaśpiewa ludzkie narzekanie nie zna granic święto ceramiki jest raz w roku i dajcie sobie spokój z tym wieczny biadoleniem
Jakie pół? Tłukli się do 5 rano. Aha w czwartek za dnia nie było 30 stopni.
Zgadzam się z wypowiedzią powyżej - badziewne święto a utrudnienia jak na papieską pielgrzymkę.
Spytaj się mieszkańców okolic tej imprezy, czy i jak im się podoba. Ty sobie wracasz do domku i pewnie masz czysto i cicho. Nam zostają zasyfione chodniki dopóki deszcz tego nie zmyje. Ale na wsi Bolesławiec radocha, bo przyjedzie Schubert czy inne gwiazdki z odgrzewanymi kotletami. Lombard? Dobre sobie :P