~~Brudny Kleome napisał(a): Te konary atakują? Rzucają się na przechodniów? Czy w inny sposób są niebezpieczne dla życia przechodzących? Ludzie - dajcie na luz.
Typowy przykład polskiego dziadostwa. Ktoś bierze pieniądze za gospodarowanie zielenią miejską bez względu jak się to nazywa. Jak zwykle urzędnik za nic nie odpowiada a ty obywatelu czy chamie po coś tam lazł. Polski gnój polskie dziadostwo, szlachta za biurkami. Maciek Rozgoń to towarzystwo wzajemnej adoracji.