Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Media Expert zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Dyrektor Langhammer przeprasza
~~Rudawy Grab niezalogowany
15 maja 2019r. o 12:14
gościa nie znam ale powoływanie się na cejrowskiego ( mała litera zamierzona) jako autorytet daje mi obraz postaci. Nie chcę gościa znać
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Różowoczerwony Pieris niezalogowany
15 maja 2019r. o 12:49
no trudno sie z Nim nie zgodzić
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jasnopomarańczowy Rozmaryn niezalogowany
15 maja 2019r. o 13:27
ramaj napisał(a): Smętny i fałszywy klecha. "Pedały"," won" takie słowa w ustach księdza i to wychowawcy młodzieży. A słowa: "tolerancja" ,"poszanowanie" mu przez gardło nie przechodzą.
Tacy piorą mózgi dzieciom i skutek taki ,ze może w olimpiadach szkolnych wypadają b.dobrze ,ale przed samodzielnym postrzeganiem rzeczywistości mają wmontowane klapki.

Kilkadziesiąt lat temu, gdy chodziłem do podstawówki, mieliśmy lekcje PdŻwR - Przygotowanie do Życia w Rodzinie. Na jednej z tych lekcji pani pedagog szkolna przedstawiła nam wyniki badań nad różnymi odstępstwami od relacji kobieta-mężczyzna. Nie słyszałem o tym by od tej pory przeprowadzono jakieś wiarygodne badania, które wyłączałyby tę przypadłość z listy jednostek chorobowych.
To, że stało się politycznie niepoprawne mówienie w tym przypadku o chorobie, wynika tylko z faktu działania silnego homolobby, którego działania są akurat na rękę środowiskom lewackim, które obecnie pociągają za sznurki władzy. Musimy więc znosić promocję tego typu zachowań. Jest jeszcze spora grupa ludzi wychowana w "dawnych" czasach, która jeszcze widzi kiedy król jest nagi. Ci młodsi, przesiąknięci tolerancją, "szacunkiem" dla drugiej osoby już tego tak wyraźnie nie widzą. Celowo napisałem w "", gdyż mówiąc o szacunku dla osób o odmiennych preferencjach seksualnych, ma się gdzieś szacunek dla naszych dzieci, którym się wmawia że normalne jest coś, co normą nie jest, nigdy nie było i nie będzie.
Ale zostawmy temat.
Jest taka jednostka chorobowa jak alkoholizm. Jeszcze dziś uznawana za chorobę. Biorąc jednak pod uwagę, jak popularna jest nawet w najwyższych kręgach władzy (tej unijnej również) to można się spodziewać że i ona zostanie wkrótce uznana jako zupełnie optymalny sposób na układanie sobie szczęśliwego życia. I będą pijaki chodzić po szkołach i opowiadać dzieciom jakie to szczęście urżnąć się w trupa. I niech młodzież sama wybiera co jej bardziej pasuje.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
670
ramaj
15 maja 2019r. o 19:14
~~Jasnopomarańczowy Rozmaryn napisał(a):
ramaj napisał(a): Smętny i fałszywy klecha. "Pedały"," won" takie słowa w ustach księdza i to wychowawcy młodzieży. A słowa: "tolerancja" ,"poszanowanie" mu przez gardło nie przechodzą.
Tacy piorą mózgi dzieciom i skutek taki ,ze może w olimpiadach szkolnych wypadają b.dobrze ,ale przed samodzielnym postrzeganiem rzeczywistości mają wmontowane klapki.

Kilkadziesiąt lat temu, gdy chodziłem do podstawówki, mieliśmy lekcje PdŻwR - Przygotowanie do Życia w Rodzinie. Na jednej z tych lekcji pani pedagog szkolna przedstawiła nam wyniki badań nad różnymi odstępstwami od relacji kobieta-mężczyzna. Nie słyszałem o tym by od tej pory przeprowadzono jakieś wiarygodne badania, które wyłączałyby tę przypadłość z listy jednostek chorobowych.
To, że stało się politycznie niepoprawne mówienie w tym przypadku o chorobie, wynika tylko z faktu działania silnego homolobby, którego działania są akurat na rękę środowiskom lewackim, które obecnie pociągają za sznurki władzy. Musimy więc znosić promocję tego typu zachowań. Jest jeszcze spora grupa ludzi wychowana w "dawnych" czasach, która jeszcze widzi kiedy król jest nagi. Ci młodsi, przesiąknięci tolerancją, "szacunkiem" dla drugiej osoby już tego tak wyraźnie nie widzą. Celowo napisałem w "", gdyż mówiąc o szacunku dla osób o odmiennych preferencjach seksualnych, ma się gdzieś szacunek dla naszych dzieci, którym się wmawia że normalne jest coś, co normą nie jest, nigdy nie było i nie będzie.
Ale zostawmy temat.
Jest taka jednostka chorobowa jak alkoholizm. Jeszcze dziś uznawana za chorobę. Biorąc jednak pod uwagę, jak popularna jest nawet w najwyższych kręgach władzy (tej unijnej również) to można się spodziewać że i ona zostanie wkrótce uznana jako zupełnie optymalny sposób na układanie sobie szczęśliwego życia. I będą pijaki chodzić po szkołach i opowiadać dzieciom jakie to szczęście urżnąć się w trupa. I niech młodzież sama wybiera co jej bardziej pasuje.


Chyba w podobnym czasie chodziliśmy do podstawówki.Ja wyniosłem jednak trochę inne nauki.Nie to ,abym pochwalał obnoszenie się z odmienną preferencją płciową - to winno być osobistym i intymnym udziałem danego człowieka.Do odruchu wymiotnego doprowadza mnie np.obrazek publicznych czułości męsko-męskich.Jednak,z tej szkoły wynioslem że nie można ubliżać nikomu za jego przekonania,religię czy właśnie preferencje seksualne.I dopóki nie dzieje się to kosztem innych,to po co ludzi postponować.
Dlatego razi mnie w ustach duchownego i wychowawcy dzieci to "pedały" czy "won" i nie chodzi bynajmniej o słowa lecz jego przekonania i brak tolerancji..
Co do tego czym jest homoseksualizm :chorobą ,zboczeniem czy genetyczną przypadłością to myślę ,ze krajach gdzie wiedza medyczna stoi na wyższym niz u nas poziomie już dawno rozstrzygnięto


Dopisane 15.05.2019r. o godz. 19:14:

ramaj napisał(a):
~~Jasnopomarańczowy Rozmaryn napisał(a):
ramaj napisał(a): Smętny i fałszywy klecha. "Pedały"," won" takie słowa w ustach księdza i to wychowawcy młodzieży. A słowa: "tolerancja" ,"poszanowanie" mu przez gardło nie przechodzą.
Tacy piorą mózgi dzieciom i skutek taki ,ze może w olimpiadach szkolnych wypadają b.dobrze ,ale przed samodzielnym postrzeganiem rzeczywistości mają wmontowane klapki.

Kilkadziesiąt lat temu, gdy chodziłem do podstawówki, mieliśmy lekcje PdŻwR - Przygotowanie do Życia w Rodzinie. Na jednej z tych lekcji pani pedagog szkolna przedstawiła nam wyniki badań nad różnymi odstępstwami od relacji kobieta-mężczyzna. Nie słyszałem o tym by od tej pory przeprowadzono jakieś wiarygodne badania, które wyłączałyby tę przypadłość z listy jednostek chorobowych.
To, że stało się politycznie niepoprawne mówienie w tym przypadku o chorobie, wynika tylko z faktu działania silnego homolobby, którego działania są akurat na rękę środowiskom lewackim, które obecnie pociągają za sznurki władzy. Musimy więc znosić promocję tego typu zachowań. Jest jeszcze spora grupa ludzi wychowana w "dawnych" czasach, która jeszcze widzi kiedy król jest nagi. Ci młodsi, przesiąknięci tolerancją, "szacunkiem" dla drugiej osoby już tego tak wyraźnie nie widzą. Celowo napisałem w "", gdyż mówiąc o szacunku dla osób o odmiennych preferencjach seksualnych, ma się gdzieś szacunek dla naszych dzieci, którym się wmawia że normalne jest coś, co normą nie jest, nigdy nie było i nie będzie.
Ale zostawmy temat.
Jest taka jednostka chorobowa jak alkoholizm. Jeszcze dziś uznawana za chorobę. Biorąc jednak pod uwagę, jak popularna jest nawet w najwyższych kręgach władzy (tej unijnej również) to można się spodziewać że i ona zostanie wkrótce uznana jako zupełnie optymalny sposób na układanie sobie szczęśliwego życia. I będą pijaki chodzić po szkołach i opowiadać dzieciom jakie to szczęście urżnąć się w trupa. I niech młodzież sama wybiera co jej bardziej pasuje.


Chyba w podobnym czasie chodziliśmy do podstawówki.Ja wyniosłem jednak trochę inne nauki.Nie to ,abym pochwalał obnoszenie się z odmienną preferencją płciową - to winno być osobistym i intymnym udziałem danego człowieka.Do odruchu wymiotnego doprowadza mnie np.obrazek publicznych czułości męsko-męskich.Jednak,z tej szkoły wynioslem że nie można ubliżać nikomu za jego przekonania,religię czy właśnie preferencje seksualne.I dopóki nie dzieje się to kosztem innych,to po co ludzi postponować.
Dlatego razi mnie w ustach duchownego i wychowawcy dzieci to "pedały" czy "won" i nie chodzi bynajmniej o słowa lecz jego przekonania i brak tolerancji..
Co do tego czym jest homoseksualizm :chorobą ,zboczeniem czy genetyczną przypadłością to myślę ,ze krajach gdzie wiedza medyczna stoi na wyższym niz u nas poziomie już dawno rozstrzygnięto


Aha.Teraz to oni wszyscy na wyprzódki przepraszają .A co im zalezy.Ten dyrektor,Głódz,Nycz.......czekam na Dziwisza.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Brudny Czosnaczek niezalogowany
15 maja 2019r. o 19:16
Stahu ,jak twierdzi Bazyl był za daleko aby coś słyszeć
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ciemnoszara Kalina niezalogowany
24 maja 2019r. o 22:28
Co człowiek sieje o to i żąć będzie...

Dlaczego nasze społeczeństwo staje po stronie katów, a nie po stronie ofiar?

Czy Chrystus mógłby być głową kościoła ukrywającego pedofilię?
Czy Chrystus przeobrażał się podczas nabożeństwa w rękach pedofilów, które chwile wcześniej wędrowały w kroczach dzieci?
Czy błogosławieństwa, odpuszczanie grzechów, sakramenty itd udzielane przez pedofilów są ważne, czy należy je powtórzyć? Czy pedofile byli reprezentantami Boga czy nie? Czy ich modlitwy za dusze zmarłych miały znaczenie? Czy należy je odprawić ponownie?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAMrowka zaprasza