Dziwi mnie to, że Unia Europejska za wzór postępowania ze społeczeństwem obrała reżim chiński. Rząd Chin w ostatnim czasie pokazał światu ludzką twarz, pokazał że w ich kraju przestrzegane są prawa człowieka. Kiedy społeczeństwo " rozwydrzyło się" i zaczęło domagać się swoich praw, pojawił się problem COVID-19 . Społeczeństwu pokazano gdzie jego miejsce w szeregu stosując niesamowite represje pod pozorem walki z COVID-19. Dzisiaj Unia Europejska i nasz Rząd stosuje te same metody stawiając Chińczyków oraz reżim Koreański za wzór walki z COVID-19 . Wbrew konstytucji odebrano obywatelom swobody i nasłano na nich Policję. Policjanci działają jak w czasie stanu wyjątkowego chociaż Prezydent RP takiego stanu nie ogłosił.Przekroczenie uprawnień jak złoto. Dlaczego Prezydent RP nie ogłosił stanu wyjątkowego można się domyślić :-) .

"Epidemia będzie trwała jesienią albo wtedy powróci". "Przy stanie klęski żywiołowej, państwo ma pieniądze na góra trzy miesiące". "W dniu wyborów epidemia będzie w rozkwicie" – mówił Jarosław Gowin podczas środowej telekonferencji z prezydentami miast.

Ograniczenia wprowadzone przez rząd rozporządzeniami, takie jak zawieszenie działalności określonych przedsiębiorców, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju, obowiązek poddania się kwarantannie czy zakaz przebywania na określonych obszarach, są wprost przepisane z Ustawy o klęskach żywiołowych, ale rząd nie wprowadza jej w życie, bo wiązałoby się to z koniecznością wypłaty odszkodowań.Ale wicepremier nie pozostawił złudzeń: - Być może polski budżet stać jest na to przez jeden, dwa, może trzy miesiące. Ale na pewno nie dłużej - przyznał Gowin.

TERAZ WIADOMO DLACZEGO SZCZERBATY WYSŁAŁ KULSONÓW NA ŁOWY.

To co się dzieje obecnie w naszym kraju to jest dopiero chore i zakaźne.Ludzi traktuje się jak chorych psychicznie,jeszcze trochę i pozamykają nas w klatkach!!!!Normalny człowiek wie co to jest grypa .....ale wielu z nas podsyca i sieje panikę.Spokojnie ,kto ma odejść z tego świata to odejdzie nie ważne czy to będzie koronawirus,czy inne choróbstwo.

A czy wiesz ile to kosztuje. ??? Zmień stację telewizyjną. Jeszcze dodam zanim się na przyszłość będziesz wypowiadać przeczytaj sobie jakie rząd będzie miał w stosunku do Ciebie możliwości

Policjanci komentują

Jaka jest skala łamania przez nas zasad? Policjanci mówią, że mandaty są ostatecznością, bo ciężko jest karać np. za chęć wyjścia na spacer. - Powiem szczerze, że sam mandatu jeszcze żadnego nie wystawiłem. Chodzimy w miejscach, które zgodnie z rozporządzeniem są zamknięte: parkach, bulwarach, promenadach. Rozmawiamy z ludźmi i tłumaczymy. W większości rozumieją, idą do domu. Myślę, że mandaty od nas to tak naprawdę ostateczność, kiedy widzimy, że inaczej się nie da rozmawiać - mówi Onetowi Kamil, policjant z jednej z zachodniopomorskich miejscowości.


A NASZA MILICJA ? JAKBY JAREK KAZAŁ STRZELAĆ ,ZADRŻAŁA BY WAM

RĘKA MIERZĄCA DO KOBIETY Z MAŁYM DZIECKIEM ?

MOIM ZDANIEM 95 % Z AWS NIE !

Jacy ci policjanci mocni i sprawni gdy maja do czynienia prostymi ,grzecznymi ludźmi którzy zapragnęli wyjść na spacer. Oby z prawdziwymi przestępcami też tak było.

Co tam u was Cykory - niewolnicy ? Wiecie już, że Rząd zabrania nam spacerować a w ramach tarczy antykryzysowej chce wprowadzić rozwiązanie praca do 60 godzin w tygodniu i skrócenie czasu nieprzerwanego odpoczynku dziennego pracownika do 8 godzin. Takie pomysły znajdują się w projekcie rządowej "tarczy antykryzysowej". Aby nadrabiać straty, firmy mogą dostać narzędzie do wyzysku pracowników. A biorąc pod uwagę historię takich doraźnych rozwiązań, zmiana w Kodeksie pracy może być trwała !!!

Szwedzki "eksperyment". "To, czego wszyscy się najbardziej obawiali, nie nastąpiło". Głównym wytłumaczeniem dlaczego Szwedzi poszli całkowicie inną drogą niż większość Europy jest to, że Szwecja jest jednym z niewielu krajów w Europie, jeśli nie jedynym, w którym rząd w obecnej sytuacji nie podejmuje decyzji wbrew zaleceniom ekspertów - zaznacza. W Polsce rząd zamknął dostęp do parków i lasów; kina, teatry, restauracje, muzea nie funkcjonują; szkoły działają on-line; sklepy funkcjonują z pewnymi ograniczeniami. Za naruszenie prawa grożą surowe restrykcje. Tymczasem Szwecja wybrała inny model walki z wirusem a negatywnych konsekwencji nie ma :-) .

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-w-szwecji-maciej-zaremba-bielawski-to-czego-wszyscy-sie-najbardziej/71wjev2