~Niebieskofioletowa Kanna napisał(a): Takie maski juz dwa tygodnie temu czesi robili.

Nieprawda. To Pan Michał wymyślił ten patent !

~~Pszeniczny Miskant napisał(a):

~~Fioletowoczarny Hiacynt napisał(a):
To prawda, ale bez pieniędzy masek nie wyprodukujesz. A tych WOŚP na kontach ma dużo, więc pytam o konkrety.

I wydawało mi się, że konkretnie choć nie z WOŚP odpowiedź dostałeś. Z punktu widzenia strategii wpadli ludzie zrzeszeni w WOŚP na pomysł, słysząc o problemach lekarzy. Pogrzebali po Internecie, obdzwonili firmy i organizacje, zorganizowali elementy, doprowadzili do zaakceptowanego prototypu. To klasyczny startup. Na takie działania, zakończone działającym prototypem NCBiR czy UE daje od 50 tys zł. Kosztuje to jednak trochę czasu i konieczności przemieszczania się. Nie muszę dodawać, że czas to pieniądz, a zdrowie jest bezcenne. Zatem, taką minimum kwotę możesz WOŚP dopisać. A pieniądze na koncie, niech będą wykorzystane, jeśli trzeba będzie tych masek wyprodukować setki lub tysiące. Bo na rząd bym już raczej nie liczył (a to jego obowiązek), mimo że na koncie otrzymał już z naszych pieniędzy wielokrotnie więcej niż otrzymała WOŚP. :) Zrozumiałeś wreszcie? A jeśli nie, to powiem wprost: Masz problem z WOŚP? To idź do psychologa. WOŚP to my wszyscy, którzy pomagamy. I Tobie też pomożemy :)

Do psychologa, czy nawet psychiatry powinni udać się fanatyczni, zaślepieni wyznawcy WOŚP tudzież Jurka, a nie ludzie zdroworozsądkowi zadający pytania.

To może ja wyjaśnię po kolei:

1) Maski z Decathlonu wymyślili do zastosowań medycznych lekarze z Włoch.

(którzy między innymi przygotowali i udostępnili pliki z wzorcami wydruków 3D)

2)W Polsce - pomysł akcji poprowadził profil #Zamaskowani COVID-19.

3) W Bolesławcu medycy i ratownicy zaczęli gadać o temacie około 20 marca.

4) Temat trafił na profil The Bad Bunzlauer który nawiązał kontakt z lokalnymi drukarzami (wydrukowano pierwsze przejściówki) i ludźmi posiadającymi maski - i stamtąd poszedł dalej.

5) Nie produkujecie masek, na Boga, tylko rurki przejściowe do filtrów antybakteryjnych.

6) Powiat jest organem prowadzącym szpitala - więc podziękowania, że "włączył się do akcji" zaopatrywania szpitala w sprzęt ochronny dla personelu - to jest jakaś groteska.

7) Ogarnijmy przemożną chęć lansu na tej pandemii.

Życzę wszystkim dużo zdrowia i rozumu i nieco skromności.

Arkadiusz

Nawet jeśli to prawda, to co to zmienia? Brawo dla wszystkich, którzy pomagają. WOŚP dziś organizuje akcję na szeroką skalę, do kilkuset masek dla BOLESŁAWIECKICH medyków, a nie włoskich bo nas będą leczyć nasi lekarze.

Brawo Michał Szwed ! Jesteś wielki !

Do
~~Fioletowoczarny Hiacynt idź człowieczku do lasu pogadaj z wilkami to może coś się dowiesz o życiu ,bo tak normalnie to rzygasz jadem jak kobra .

Ile tych masek można wyprodukować?

~~Biały Złocień napisał(a): Ile tych masek można wyprodukować?

Jak już Arkadiusz powiedział: W Bolesławcu nie produkujemy masek, tylko reduktory do nich. Zauważono, że do fabrycznych masek, jeśli dodać filtr HEPA lub filtry antybakteryjne (jak do respiratorów), to jest to bardzo dobry przyrząd ochrony dla medyków. Problemem jest połączenie tych dwóch elementów. Projekt Włochów jest świetny, ale przysparza problemów przy wytężonej pracy (trzeba płucami medyka pokonać opór filtra; normalnie robi to "silnik" respiratora). Dlatego rozpoczęto prace nad nowymi reduktorami... na dwa filtry (w tej samej jednostce czasu i tym samym podciśnieniu dwa razy większa powierzchnia).
W tej chwili bolesławiecka firma może wyprodukować 10 reduktorów dziennie.