~Szarobłękitna Portulaka
Jak mieszkasz to przedstaw się bo jakieś błędne informacje masz
Widzicie że się bronią to już kombinujecie od środka obrażać błagam litości bo normalnie żenada

Skoro prostytutki na a4 to chyba tu ich nie ma zapytaj ich mężów czy stoją na a4 i są dziwk*** w twoim mniemaniu tylko oczywiście osobiście skoro mieszkasz masz blisko

Ty Ruda, weź się za robotę bo na razie tylko z dzieciakiem łazisz i drzesz ten pysk.
U was to rodzinne, brat wylazł z.... ale już dalej kombinuje więc tam wróci cwaniaczek.

Rachunki za prąd macie dlatego duże bo wasi sąsiedzi ciągną prąd na lewo jedna z sąsiadek mam z artykułu prąd na lewo ciągnie już od zeszłego roku i nikomu to nie przeszkadza. Wszyscy o tym wiedzą ale nikt z tym nic nie robi a Wy za to płacicie bo rachunek w Tauronie zgadzać się musi.

Oo proszę widzisz ja chodzę z dzieckiem jak Ty wszystko wiesz A brata nie mam . Za robotę codziennie pracuje i widzisz mam nawet czas na chodzenie z dzieckiem. A brata nie mam więcej proszę pogłębić się w informacje jak tak bardzo chcesz komentować . Bo mało wiesz A dużo piszesz i jeżeli chodzi o tauron to nikt nie reaguje na telefony bo jest pandemia więc wszystko jest do czasu. Miłego wieczoru:-) normalnie śmiać się chce patologia większa jest w mieście .

Drodzy państwo "z miasta" dlaczego nie mając potwierdzonych informacji wypowiadacie się, krzywdząc tym mieszkańców osiedla? Czy naprawdę sprawia wam to radość bądź satysfakcję? Owszem. Osiedle może nie jest bogatą dzielnicą Warszawy i nie mieszkają tam milionerzy, ale szacunek wszystkim się należy. Niektórzy piszą takie głupoty, że aż głowa boli. Może warto pomyśleć 2 razy zanim się wypowie?

Czytając komentarze muszę stwierdzić, że więcej kultury przejawiają tu mieszkańcy tego osiedla niż ci niby eleganccy z miasta. Wstyd.

Jadem rzucają z każdej strony ... Ci niby wielcy ludzie z miasta

Osiedle jest miejscem specyficznym, hermetycznym z dużą ilością problemów.
Niektórzy z Was mają rację, mieszkańcy wyciągają ręce po więcej. Spora liczba z nich wychodzi z założenia że im się należy, że muszą dostać. Nie doceniają tego co już dostali...świetlica z zajęciami dla dzieci i młodzieży( pomoc w lekcjach, komputer, kino, wycieczki, dzień dziecka, mikolajki) plac zabaw ( z odzysku) ale w stanie dobrym, boisko (zaniedbane, ale wystarczyło by zrzucić się jako wspólnota na kosiarke i wspólnie wziąć się do pracy).
Płot w około placu zabaw został zniszczony przez niedopilnowane dzieci, które pozostawione bez opieki nudzą się.
Śmieci niestety są podrzucane przez ludzi z miasta, wieczorami podjezdzaja samochody, które opróżniają swoje bagażniki.
Ciuchy są " podrzucane" przez "dobre" osoby, które poprostu wyrzucają z auta szmaty (niestety tak je trzeba nazwać bo nie nadają się one do wykorzystania)
Prócz skrajnej patologii mieszkają tam również rodziny, które funkcjonują w miarę normalnie. I jak każdy mają mniejsze i większe problemy.
Duża liczba osób zamieszkujących osiedle Kościuszki, osoby samotne, rodziny z dziećmi mają za sobą dość burzliwa i "mocna" przeszłość.
Mamy z reportażu powinny swoją energię przenieść na motywowanie innych mam. Wziąć w ręce miotły, grabie, kosiarki i wraz ze swoimi dziećmi utrzymywać czystość i porządek w miejscu w którym spędzają swój wolny czas. Przez co nauczylyby również szacunku do pracy swoje dzieci.
Ale niestety za kilka miesiecy osiedle bedzie wygladalo dokladnie tak samo.