Najlepiej zamknąć urząd w Nowogrodźcu, a teren gminy podzielić pomiędzy gminy sąsiadujące. To jest rozwiązanie.

Argument jest taki że podnosicie lęki obawy a to jest kwestia nauki zwanej psychologią. Nie ma to nic związanego z merytoryczną dyskusja o zagrożeniach bo na etapie decyzji środowiskowej merytoryczne instytucje się wypowiedziały.

Dalej będą się wypowiadać na etapie projektowania zakładu i odbioru.

Czy Stopovet ma świadomość iż benzyna zawiera rakotwórcze się substancje. Czy od dzisiaj przestajecie tankować? Bo elektromobilność też jest zła!

Czy jest cokolwiek co Wam się podoba?

Dokładnie, szczekać aby szczekać.

Słuchaj i czytaj ze zrozumieniem. Przestań pluć jadem frustracie. Zacznij od zrobienia porządków od siebie. Nie terroryzuj ludzi ze swojego otoczenia, zacznij ich szanować, a nie nimi gardzić. Naucz się empatii, a wtedy twoje życie będzie naprawdę lepsze. Chyba, że wolisz wszystkim udowadniać jaki z ciebie wielki przywódca. Ale pamiętaj, że ten który musi to udowadniać nigdy taki nie będzie.
Dorośli i odpowiedzialni ludzie nie powinni bawić się w takie głupoty. Pamiętaj, że jesteś urzędnikiem wybranym przez mieszkańców i komentując anonimowo (zapewne ze swojego gabinetu w godzinach pracy) hańbisz to stanowisko. Dostajesz wynagrodzenie z podatków mieszkańców. Nie interesuje mnie twoja odpowiedź i już tu więcej nie będę zaglądać. WSTYD!!!

Żegnam ozięble

~Sina Mina napisał(a): Macie tylko swoje środowisko przytakiwaczy. Dzisiaj przejeżdżałem przez Wykroty czuć było pracę pompek z lokalnych szamb. Ścieki płynęły rowkiem.
Czy to komitetowi nie przeszkadza. Gdzie ta troska o wody powierzchniowe?
Panie Krzysztofie czy tylko ja to widzę?

Owszem przeszkadza! Pytanie brzmi: Dlaczego największa wieś w gminie Nowogrodziec, ma robioną kanalizację jako ostatnia? Dlaczego tak długa ulica z tak licznymi zabudowaniami, tj. ulica Sikorskiego nie została dołączona do kanalizacji?

~Srebrzystobiały Kiścień napisał(a): Dokładnie, szczekać aby szczekać.

To ujadanie ma sens - facet się lansuje,a głupich nie sieją nie orzą - zawsze się znajdą tacy co się dadzą złapać na demagogię.

~~Ametystowy Nawłoć napisał(a):

~Srebrzystobiały Kiścień napisał(a): Dokładnie, szczekać aby szczekać.

To ujadanie ma sens - facet się lansuje,a głupich nie sieją nie orzą - zawsze się znajdą tacy co się dadzą złapać na demagogię.

Szanowny Panie, protest trwa od grudnie ub. roku. Chcą nam wybudować zakład, którego produkcja (emisja zanieczyszczeń) nie jest regulowana ani unijnymi ani polskimi przepisami. Czy to jest takie trudne do zrozumienia? Proszę się zapoznać z takim zagadnieniem jak "rakowe wioski" w Chinach. Jeżeli to co robimy jest szczekaniem to wasze uwagi kojarzą mi się z szarpaniem za nogawkę. Zapraszam do komentowania z podniesioną przyłbicą na stronie FB.

Pozdrawiam
Krzysztof Zamorski

Pan ma uregulowana emisję jak np maluje pan płot? Jest napisane w raporcie iż będzie dopalanie katalityczne opary będą spalane.
Chcą postawić zakład nie w wiosce tylko w strefie przemysłowej.

Z jednym się zgodzę z Pana wywiadu. Iż półeczka będzie po stronie PIP-u i określenie norm narazenia.

Na marginesie masa asfaltowa też na rakotwórcze składniki. Czy chce pan drogi asfaltowej czy już rezygnujecie z ich budowy