przedtem był (powód Kazimierz)

"Po zakończeniu niedzielnego nabożeństwa Kaczyński wsiadł do swojej limuzyny, a do ubranego po cywilnemu policjanta zabezpieczającego kościół podszedł prywatny ochroniarz prezesa PiS z firmy Grom Group.

"Przywołano oficera nadzorującego zabezpieczenie. Kaczyński poprosił go o nazwisko i zapytał, gdzie są policjanci. W odpowiedzi zestresowany funkcjonariusz zameldował, że kościół ochrania kilkunastu policjantów. »Czemu ich nie widzę?« – miał usłyszeć od wicepremiera. Kiedy wyjaśniono mu, że funkcjonariusze są po cywilnemu, początkowo nie dowierzał"

"Następnie Kaczyński zadzwonił do Mariusza Kamińskiego dopytywać, że funkcjonariusz go nie okłamał. Policjanci relacjonują, że przed powrotem do domu, wicepremier postanowił upewnić się, że sytuacja przedstawia się podobnie także i w innych kościołach. - Zrobił rundkę po Żoliborzu i dopiero kiedy zobaczył policjantów w okolicy pobliskich trzech kościołów, odpuścił"

...wysyłają do TK kartkę przygotowaną przez organizację/środowisko o nazwie „Akcja Demokracja”. „Kartka” zawiera takie oto zdanie:
„Sadystko, idziemy po Ciebie!”

~~Bladoróżowy Złotokap napisał(a): oj dzieci dzieci, już nawet nie tylko lewactwo was wykorzystuje, ale widzę że i tzw. bezpartyjni ratuszowi. Wstyd panie prezydencie, bo widać kto dyktował, wstyd.
Kto was historii uczył, że idziecie ramie w ramie z lewactwem?

W słowniku jezyka polskiego nie ma takiego słowa "lewactwo", tak samo jak "prawactwo". Natomiast jest słowo prostactwo - określające ciebie i tobie podobnych.

Specjalnie dla takich, jak ty powstało to słowo. MArksizmu, Stalinizmu też kiedyś nie było, a teraz jest, tak jak LEWACTWO. Dodam skrzywione moralnie lewactwo.

Brawo młodzi ludzie z Bolesławca. Dość takiej władzy, która niszczy swoje kobiety.

Pinokio deklaruje zakup szczepionek i teraz Unia mu nie śmierdzi i nie jest wyimaginowana. A może z Orbanem i Putinem coś wymyśli?

Czyli co wspiera, obalenie rzadu, czy skrobanki?