Horus napisał(a):~~Cyklamenowy Jarząb napisał(a): Rozporządzenie nie jest ustawą, więc mogą pocałować obywatele w pośladki i życzyć mu Szczęśliwego Nowego Roku 2021 :)
no właśnie niby nie ale ...
wczoraj o tym rozmawiałem ze znajomą w całkiem innej sprawie ale że z racji tego czym się zajmuje zapytałem jak ona to widzi ...
nawet ona nie dała mi tu jasnej odpowiedzi bo...
'' rozporządzenie na podstawie ustawy ...''
tak nami ,społeczeństwem ''gra'' pislamski nie(rząd)
nie wygrasz ze wściekłym policjantem któremu żona nie dała...np. kanapek a do pracy... :]
~~Liliowoczerwony Kasztanowiec napisał(a):Horus napisał(a):~~Cyklamenowy Jarząb napisał(a): Rozporządzenie nie jest ustawą, więc mogą pocałować obywatele w pośladki i życzyć mu Szczęśliwego Nowego Roku 2021 :)
no właśnie niby nie ale ...
wczoraj o tym rozmawiałem ze znajomą w całkiem innej sprawie ale że z racji tego czym się zajmuje zapytałem jak ona to widzi ...
nawet ona nie dała mi tu jasnej odpowiedzi bo...
'' rozporządzenie na podstawie ustawy ...'' W naszym kraju można słynne ustawy z 2009 i 2016 roku.
tak nami ,społeczeństwem ''gra'' pislamski nie(rząd)
nie wygrasz ze wściekłym policjantem któremu żona nie dała...np. kanapek a do pracy... :]
- W danym przypadku, gdy mówimy o zakazie opuszczania domów w Sylwestra, policja nie ma żadnych podstaw prawnych, by kierować notatkę do Sanepidu - mówi dr Małecki. - To wynika z ostatnich nowelizacji ustawy o chorobach zakaźnych, na którą powołują się rządzący. W ramach jej nowelizacji, w nowym art. 116 par. 1a wprost zapisano, że za naruszenie zakazów i nakazów w czasie epidemii grozi nam odpowiedzialność za wykroczenie. To przepis kluczowy, bo skoro odpowiadamy na podstawie kodeksu wykroczeń, to nie możemy jednocześnie odpowiadać administracyjnie przed Sanepidem za ten sam czyn. Nie można karać obywatela dwa razy za to samo - zaznacza.
~~Liliowoczerwony Kasztanowiec napisał(a):Horus napisał(a):~~Cyklamenowy Jarząb napisał(a): Rozporządzenie nie jest ustawą, więc mogą pocałować obywatele w pośladki i życzyć mu Szczęśliwego Nowego Roku 2021 :)
no właśnie niby nie ale ...
wczoraj o tym rozmawiałem ze znajomą w całkiem innej sprawie ale że z racji tego czym się zajmuje zapytałem jak ona to widzi ...
nawet ona nie dała mi tu jasnej odpowiedzi bo...
'' rozporządzenie na podstawie ustawy ...'' W naszym kraju można słynne ustawy z 2009 i 2016 roku.
tak nami ,społeczeństwem ''gra'' pislamski nie(rząd)
nie wygrasz ze wściekłym policjantem któremu żona nie dała...np. kanapek a do pracy... :]
- W danym przypadku, gdy mówimy o zakazie opuszczania domów w Sylwestra, policja nie ma żadnych podstaw prawnych, by kierować notatkę do Sanepidu - mówi dr Małecki. - To wynika z ostatnich nowelizacji ustawy o chorobach zakaźnych, na którą powołują się rządzący. W ramach jej nowelizacji, w nowym art. 116 par. 1a wprost zapisano, że za naruszenie zakazów i nakazów w czasie epidemii grozi nam odpowiedzialność za wykroczenie. To przepis kluczowy, bo skoro odpowiadamy na podstawie kodeksu wykroczeń, to nie możemy jednocześnie odpowiadać administracyjnie przed Sanepidem za ten sam czyn. Nie można karać obywatela dwa razy za to samo - zaznacza.