hemi napisał(a): Białe drogi i place - raj dla tych co lubią się podszkolić , bolatać bokiem ,lub bezpiecznie przekonać się co to jest poślizg i jak z niego wyjść.
Apel do policji: jak ktoś kręci bąki ,lub testuje auto i jak opony trzymają na pustym placu, to nie karajcie.
10 razy się pobawi na placu ,a za 11 razem opanuje poślizg robiąc kontrę przy poślizgu omijając nieoświetlonego pieszego,czy wbiegające zwierzę.
Bardziej niebezpieczny jest ten co przerażony tupta 35 km/h przez miasto ,bo spadł snieg ,niż ten co na pustym placu trenuje poślizgi.
tak właśnie robiłem przed laty na dawnym boisku pobliskiego ogólniaka...
ach jakie piękne ósemki tam się kręciło....:]