~~Bordowa Smagliczka napisał(a):~~Płomienna Fortegilla napisał(a): Ludzie posłuchajcie co wy mówicie... Gość żle się poczuł, spieszył sie do domu bo tam chciał odpocząć bo chyba miał zawał. Po drodze rozwalił 4 auta, czyli dobytek wielu osób które może latami zbierały na to auto., a wy go bronicie bo on się spieszył do domu bo się zle czuł!! Dramat to wasze myślenie!
Dramat to twoje myślenie. Gdzie kawał blachy jest cenniejszy niż człowiek.
~~Płomienna Fortegilla napisał(a):~~Bordowa Smagliczka napisał(a):~~Płomienna Fortegilla napisał(a): Ludzie posłuchajcie co wy mówicie... Gość żle się poczuł, spieszył sie do domu bo tam chciał odpocząć bo chyba miał zawał. Po drodze rozwalił 4 auta, czyli dobytek wielu osób które może latami zbierały na to auto., a wy go bronicie bo on się spieszył do domu bo się zle czuł!! Dramat to wasze myślenie!
Dramat to twoje myślenie. Gdzie kawał blachy jest cenniejszy niż człowiek.
POGOTOWIE SIE WZYWA WTEDY!! a pomyśl jakby nie było gdyby tam tych aut, tylko chodnik i inni ludzie... i wieczorem pasek w TV wjechał na chodnik zabił dwoje ludzi, a 4 innych w stanie ciężkim w szpitalu, bo gość zamiast na pogotowie pojechał do domu bo miał zawał!!!
~~Bladozielona Bakopa napisał(a): pewnie był pijanyPewnie wąchał wcześniej znoszone majty starej
~~Brudnoszara Dalia napisał(a): smagliczka ,kogo tłumaczysz ,znajomy ,ktoś z rodziny
zachowanie kierowcy bardzo nie na miejscu
stworzył zagrozenie dla życia innych użytkowników
pomroczność jasna (czy nieświadom)
~~Płomienna Fortegilla napisał(a): Ludzie posłuchajcie co wy mówicie... Gość żle się poczuł, spieszył sie do domu bo tam chciał odpocząć bo chyba miał zawał. Po drodze rozwalił 4 auta, czyli dobytek wielu osób które może latami zbierały na to auto., a wy go bronicie bo on się spieszył do domu bo się zle czuł!! Dramat to wasze myślenie!
Jak się źle czuje to się dzwoni na pogotowie, a nie wsiada w auto i jedzie. Cud że wjechał w te auta, a nie w dzieci co mogły iść po chodniku. Ciekawe co wtedy byście pisali? Szkoda dzieci czy kierowcy który zamiast zatrzymać sie od razu pojechał dalej, mimo złego samopoczucia? Głąby jesteście i jeszcze go bronicie. To co zrobił to jest narażenie życia innych i swojego!!!!!
jedyna sensowna wypowiedz w/w temacie, pewnie trzeba sprawe pod dywan zamiesc
Żle się czuje dzwonie na pogotowie i tyle, a tłumaczenie ze rolnik, że twardy człowiek... większej głupoty nie słyszałem. Życzę mu zdrowia itego żeby był odpowiednio osadzony za narażenie życia i zdrowia innych uczestników ruchu jak i pieszych!!