Pannazdzieckiem napisał(a): Znam w realu taką jedną samotną matkę ... a nawet dwie . Matkę i Córkę . Jedna i druga tworzy pozory :D
Ale z Adamos wciąż rozmawiam , jak z Lucjanem ... telefonicznie Głupia Parówo .
Chlałem dzisiaj z Kumplem Kuternogą , bo lubi wychlać ... wyrzucił mnie z chaty :D
Jutro o poranku przenoszę się do Mieczysława na polną , żeby pochlać :D
Zaszczycisz nas swą obecnością Parówa ? Wiesz gdzie jest rampa ?
Szerze powiedziawszy nie bardzo wiem do czego miałoby to się odnieść ??? Nikt tu nie pisze o chlaniu . To jest temat o dziewczynie z dzieckiem której należy pomóc a nie szkodzić ....
Czy w dzisiejszych czasach już nie ma ludzi którzy potrafią pomóc bezinteresownie a nie rzucają kłody pod nogi i wymyślają przeróżne niestworzone historie jak ta powyżej o chlaniu ...