~~Zapach Niesiołowskia mirabelka napisał(a): Patrzcie cały świat się myli, a grupka ignorantów wie lepiej .....wirusa nie było ,wirusa to wymyślił Kaczor .Banda ciemnej masy ,samolubnej zbaranialej masy.
Pozdrawiam ...i pierdzących na motorkach ,udających rasowych ścigaczy ,żenada.Zastosowana autokorekta
Czy ja zaprzeczam istnieniu wirusa? Ostatnio nawet twoi "naukowcy" przyznają że środki ostrożności względem wirusa były nieproporcjonalnie duże w stosunku do potencjalnego zagrożenia. To, co do niedawna było tylko teorią spiskową, staje się dziś oficjalną agendą na spotkaniach grupy Bilderberga. Ciebie nauczyli gęgać "naukowcy to, naukowcy tamto". Dziś już rzadko spotyka się naukowców zasługujących na to miano. Większość z "naukowców" to łowcy grantów. Jest grancik na udowodnienie jakiejś teorii to za kaskę wszystko ci udowodnią. Podobnie upadło też dziennikarstwo. Zamieniło się na działalność propagandową. Przekazanie prawdy już nikogo nie interesuje. Idzie taki przekaz, za który ktoś zapłaci.
Lekarze to też odrębny temat. Najpierw ich sumienia nadszarpnęli handlarze leków, fundując im wczasy za wciskanie droższych specyfików, niekoniecznie najskuteczniej leczących. Potem dojechali ich dodatkami covidowymi. To przecież nie powiedzą ci że obostrzenia to ściema, bo im kasa przestanie spadać z nieba.
To wszystko wydaje się być szalone i nieprawdopodobne. Owszem, takim się zdaje, póki nie zobaczysz jaki jest cel tych działań. A celem jest światowy rząd, odebranie nam majątku, odebranie nam rodzin i wszelkich więzi międzyludzkich. Czeka nas "szczęśliwa" utopia jak u Tomasza Morusa. Jako dziecko też o niej marzyłem. Ale dorosłem i zrozumiałem że nikogo nie da się uszczęśliwić na siłę, a już szczególnie za cenę wolności. Ty swoją wolność już dawno sprzedałeś. Nie musisz myśleć, pomyślą za ciebie "wybitni" naukowcy ze spaczoną etyką. A że w "szczęśliwym" świecie nie da się szczęśliwie żyć, bo wolność jest najwyższą potrzebą człowieka, to dowiesz się jak już możni tego świata wdrożą swój plan. Wtedy będzie już za późno na płacz.