~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Pieniądz nie jest treścią mojego życia. Jest jedynie środkiem, zresztą jednym z wielu, do realizacji innych celów.
Tak myśli większość społeczeństwa. Pracuje aby żyć a nie odwrotnie.
Jednak pewna część populacji uważa że otrzymywanie za pracę biletów NBP narysowanych przez " glapcia" i drukowanych bez umiaru jest korzystniejsza niż posiadanie prawdziwej waluty gwarantującej stabilność.
Tu najlepszym przykładem jeswt ten który panu Tytoniowi dwa razy zamieszczałem.
Polska inflacja 17 % . Wszystko drożeje a kredyt hipoteczny szaleje. W ślad rosną zarobki nakręcając spiralę inflacji.
Strefa € - inflacja 7 % , kredyt hipoteczny 2,5 - % z 10 letnią gwarancją stopy procentowej. Więc w praktyce stopa maleje.
Teraz do rzeczy -- ten post jest o polityce władz lokalnych / SAMORZĄDOWYCH/. Oni waluty nie zmienią ale mają bardzo duży wręcz strategiczny wpływ na kondycję prywatnej przedsiębiorczości.