~~Modra Cebula napisał(a):Ktoś napisał: ~~Donek napisał(a): W porównaniu z PISowskimi złodziejami to mały pikuś ,tamci z PIS liczą dochody w milionach 126 pociotków zostało dzięki Kaczyńskiemu milionerami .
Pojęcia nie masz o bolesławieckim grajdole.
~~Spopielały Przebiśnieg napisał(a):Ktoś napisał: ~~Modra Cebula napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Donek napisał(a): W porównaniu z PISowskimi złodziejami to mały pikuś ,tamci z PIS liczą dochody w milionach 126 pociotków zostało dzięki Kaczyńskiemu milionerami .
Pojęcia nie masz o bolesławieckim grajdole.
To jak wygląda naprawdę ten grajdoł ?
~~Spopielały Przebiśnieg napisał(a):Ktoś napisał: ~~Modra Cebula napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Donek napisał(a): W porównaniu z PISowskimi złodziejami to mały pikuś ,tamci z PIS liczą dochody w milionach 126 pociotków zostało dzięki Kaczyńskiemu milionerami .
Pojęcia nie masz o bolesławieckim grajdole.
To jak wygląda naprawdę ten grajdoł ?
a no tak, że nie jesteś w nurcie, a ich lokalni koledzy dostają granty w pierwszej kolejności
~~Ciemnopopielata Pietruszka napisał(a): To jest "normalna" praktyka we wszystkich samorządach w całej Polsce. Głupio by to wyglądało, gdyby np. prezydent miasta zasiadał w radzie nadzorczej komunalnej spółki, która temu prezydentowi podlega, więc dogaduje się ze swoim kolegą prezydentem/burmistrzem/wójtem/marszałkiem z innego samorządu i panowie "zamieniają" się posadami w radach nadzorczych samorządowych spółek.
Jeśli chodzi o Koleje Dolnośląskie to swego czasu w radzie nadzorczej tej spółki zasiadał m.in. Karol Stasik (były starosta bolesławiecki) oraz Jacek Sutryk (prezydent Wrocławia).
~~Ciemnopopielata Pietruszka napisał(a): To jest "normalna" praktyka we wszystkich samorządach w całej Polsce. Głupio by to wyglądało, gdyby np. prezydent miasta zasiadał w radzie nadzorczej komunalnej spółki, która temu prezydentowi podlega, więc dogaduje się ze swoim kolegą prezydentem/burmistrzem/wójtem/marszałkiem z innego samorządu i panowie "zamieniają" się posadami w radach nadzorczych samorządowych spółek.
Jeśli chodzi o Koleje Dolnośląskie to swego czasu w radzie nadzorczej tej spółki zasiadał m.in. Karol Stasik (były starosta bolesławiecki) oraz Jacek Sutryk (prezydent Wrocławia).