~~Chabrowa Kostrzewa napisał(a): Tak jak Gliniade i to ukatrupili a mieliśmy szansę stać się "stolicą" bluesa i nawet rywalizować z Rawą. A zniszyli to bo nie było tam klakierów klaskających ratuszowemu.
Dokładnie. Każda impreza społeczna wzięta "pod skrzydełka" urzędu staje się kaleka i zostanie zepsuta. Ducha i klimat imprezy tworzą artyści. Nie powinni być w żaden sposób ograniczani. Urząd miasta powinien wyłącznie udostępnić miejsce, sprzęt i potrzebne media, gdyż jest to nasza wspólna własność, z naszych podatków i właścicielem absolutnie tego nie jest Urząd Miasta Bolesławiec tylko pracownikami wybranymi do zarządzania tym i trzymania porządku ..nic więcej. Urząd miasta niczego nie posiada, bo wszystko posiadają mieszkańcy.
Każdy objaw próby lansowania się urzędasów na imprezach miejskich powinien kończyć się wygwizdaniem i gromkim " WON !"