~~Feluś napisał(a): Po 30 latach w USA ministranci przypomnieli sobie że byli molestowani i dostali odszkodowania, a po jakim czasie wyszło na jaw że zaden z nich ie był ministrantem. A jeden z nich był po innych wyznawcach. I co wy na to? takich i u nas jest dużo, bo kasa, a wiele się nie da udowodnić. Za PZPR też wysyłali szpionów do Seminarium.
~~Feluś napisał(a): Po 30 latach w USA ministranci przypomnieli sobie że byli molestowani i dostali odszkodowania, a po jakim czasie wyszło na jaw że zaden z nich ie był ministrantem. A jeden z nich był po innych wyznawcach. I co wy na to? takich i u nas jest dużo, bo kasa, a wiele się nie da udowodnić. Za PZPR też wysyłali szpionów do Seminarium.
~~Pomarańczowożółta Dąbrówka napisał(a):Ktoś napisał: ~~Feluś napisał(a): Po 30 latach w USA ministranci przypomnieli sobie że byli molestowani i dostali odszkodowania, a po jakim czasie wyszło na jaw że zaden z nich ie był ministrantem. A jeden z nich był po innych wyznawcach. I co wy na to? takich i u nas jest dużo, bo kasa, a wiele się nie da udowodnić. Za PZPR też wysyłali szpionów do Seminarium.
Tak było i zostawali kapłanami - w zamian do pierdla.
~~Pomarańczowożółta Dąbrówka napisał(a):Ktoś napisał: ~~Feluś napisał(a): Po 30 latach w USA ministranci przypomnieli sobie że byli molestowani i dostali odszkodowania, a po jakim czasie wyszło na jaw że zaden z nich ie był ministrantem. A jeden z nich był po innych wyznawcach. I co wy na to? takich i u nas jest dużo, bo kasa, a wiele się nie da udowodnić. Za PZPR też wysyłali szpionów do Seminarium.
Tak było i zostawali kapłanami - w zamian do pierdla.Ktoś napisał: ~~Pomarańczowożółta Dąbrówka napisał(a): Ktoś napisał: ~~Feluś napisał(a): Po 30 latach w USA ministranci przypomnieli sobie że byli molestowani i dostali odszkodowania, a po jakim czasie wyszło na jaw że zaden z nich ie był ministrantem. A jeden z nich był po innych wyznawcach. I co wy na to? takich i u nas jest dużo, bo kasa, a wiele się nie da udowodnić. Za PZPR też wysyłali szpionów do Seminarium.
Tak było i zostawali kapłanami - w zamian do pierdla.
A uczciwi Katolicy i Kościół cierpią. Ale ktoś ma interes by to wyko.rzystać
Uczciwy kto? Jebłem... :-D
~~Jozo napisał(a):Ktoś napisał: ~~FRANEK napisał(a): Nic mu nie będzie , powie jak Stasiu że nic nie pamięta . Ludzie się od nich już odwrócili na dobre ponieważ zamiast głosić nowinę to zajmowali się siurkiem ministranta i współbrata , przy okazji dbając o konto i swawole. Jeszcze trochę i pogonią dziadów z kolędą to się niedługo okaże po świętach że sobie ludzie nie życzą darmozjadów . w Judaizmie każdy Rabin czy Kapłani musi mieć fach żeby się z niego utrzymać i jeść chleb za własną pracę u nas nauczyli ich żebraniny do perfekcji a te dachy ciekną notorycznie .
Ty zamilcz!