~~Różowoczerwona Sośnica napisał(a): Łajba zawsze mi się kojarzyła z jej pierwszym właścicielem. To był świetny facet, zależało mu na mieście i na mieszkańcach, nigdy nie tańczył jak mu zagrają. Cieszył się wielkim szacunkiem młodszych i starszych, niektórym przeszkadzał i próbowali go wygumkować ale nigdy się to nie udało bo to był przyjacielem ludzi, którzy o tym pamiętają.
Temu pierwszemu właścicielowi, który był przykładem heroicznej prawdziwej lewicowości nie tej zsowietyzowanej, której był prawdziwym alter ego pokazując jej głupotę, zacietrzewienie, chciwość i inne paskudne cechy. Nie będąc wolnym samemu od tych cech ale świadczył wyższość ponieważ sam potrafił je zobaczyć u siebie uświadomić je sobie i jak one zniewalają człowieka, dlatego chwała mu i cześć. Bo ten jest mądry, kto potrafi zobaczyć swoją głupotę. Darku pozostajesz w tej ciepłej części naszej pamięci, tych którzy rozumieli twe działania dążące do ludzkich lewicowych ideałów. Zawsze twierdziłeś że człowiek ma serce po lewej stronie, Ty to duchowe też tam umieszczałeś.