~~Perłowa Jagoda napisał(a): O ile wiem w szpitalu obecność narkotyków wykrywa się z moczu a nie krwi. Otóż raz dwóch milicyjnych gentlemanów z boleslawca po tym jak mnie posiniaczyli w ramach prywatnej ochrony pewnej osiemnaski próbowali oskarżać mnie ze jestem pod wpływem narkotyków - nie wyszło za stara jestem i wszyscy wiedza ale panowie próbowali mnie szantażować właśnie badaniem krwi (wczesnuej profilowana w ich urojonych analizach miałam bać się igieł :-) -:) ) po tym przejściu poszłam do szpitala na obdukcje ale zapytałam o taki test żeby wykluczyć przyszłe wymysły. W szpitalu wboleslawcu powiedzieli mi ze taki test jest robiony tylko z moczu i ze muszę zapłacić ale przede wszystkim się wysilać. Niestety po nocy na komendzie gdzie k… rw. Y nawet mi wody nie zaoferowali bo zajęci byli wymyślaniem co by tu zrobić żeby siebie z korupcji wybielić nie mogła niestety … wiec nici z tego … Ale z krwi powiedzieli mi ze nie robią testu.
~~Sinoniebieska Maciejka napisał(a):Ktoś napisał: ~~Perłowa Jagoda napisał(a): O ile wiem w szpitalu obecność narkotyków wykrywa się z moczu a nie krwi. Otóż raz dwóch milicyjnych gentlemanów z boleslawca po tym jak mnie posiniaczyli w ramach prywatnej ochrony pewnej osiemnaski próbowali oskarżać mnie ze jestem pod wpływem narkotyków - nie wyszło za stara jestem i wszyscy wiedza ale panowie próbowali mnie szantażować właśnie badaniem krwi (wczesnuej profilowana w ich urojonych analizach miałam bać się igieł :-) -:) ) po tym przejściu poszłam do szpitala na obdukcje ale zapytałam o taki test żeby wykluczyć przyszłe wymysły. W szpitalu wboleslawcu powiedzieli mi ze taki test jest robiony tylko z moczu i ze muszę zapłacić ale przede wszystkim się wysilać. Niestety po nocy na komendzie gdzie k… rw. Y nawet mi wody nie zaoferowali bo zajęci byli wymyślaniem co by tu zrobić żeby siebie z korupcji wybielić nie mogła niestety … wiec nici z tego … Ale z krwi powiedzieli mi ze nie robią testu.
Widzisz jakie TY umyslowe zero jesteś.
Narkotyki wykrywa się w szpitalu z krwi.
Na mocz i ślinę masz test o który się pytałaś.
IQ termosa masz przykre.
~~Sinoniebieska Maciejka napisał(a):Ktoś napisał: ~~Perłowa Jagoda napisał(a): O ile wiem w szpitalu obecność narkotyków wykrywa się z moczu a nie krwi. Otóż raz dwóch milicyjnych gentlemanów z boleslawca po tym jak mnie posiniaczyli w ramach prywatnej ochrony pewnej osiemnaski próbowali oskarżać mnie ze jestem pod wpływem narkotyków - nie wyszło za stara jestem i wszyscy wiedza ale panowie próbowali mnie szantażować właśnie badaniem krwi (wczesnuej profilowana w ich urojonych analizach miałam bać się igieł :-) -:) ) po tym przejściu poszłam do szpitala na obdukcje ale zapytałam o taki test żeby wykluczyć przyszłe wymysły. W szpitalu wboleslawcu powiedzieli mi ze taki test jest robiony tylko z moczu i ze muszę zapłacić ale przede wszystkim się wysilać. Niestety po nocy na komendzie gdzie k… rw. Y nawet mi wody nie zaoferowali bo zajęci byli wymyślaniem co by tu zrobić żeby siebie z korupcji wybielić nie mogła niestety … wiec nici z tego … Ale z krwi powiedzieli mi ze nie robią testu.
Widzisz jakie TY umyslowe zero jesteś.
Narkotyki wykrywa się w szpitalu z krwi.
Na mocz i ślinę masz test o który się pytałaś.
IQ termosa masz przykre.
Zastosowana autokorekta
~~Umiar i pokora napisał(a): Zoliborskiego przestępcy pilnowało kilkudziesięciu milicjantów przez 8 lat 24/7 a teraz pilnuje go kot.
~~Umiar i pokora napisał(a): Zoliborskiego przestępcy pilnowało kilkudziesięciu milicjantów przez 8 lat 24/7 a teraz pilnuje go kot.