~~Czerwonobrązowa Calibrachoa napisał(a): ~~Kawowy Pierwiosnek napisał(a): jak pisał Bernard:
"W 2018 r. samorządowcy zgodnie stawili się przy ul. Jeleniogórskiej. Marszałek Przybylski, prezydent Roman, starosta Stasik, wicestarosta Gabrysiak społem stanęli, by przed wyborami rozpocząć budowę bloku operacyjnego. W grze nie było jeszcze dzisiejszego kandydata na senatora – dyrektora Barczyka. Padły ciepłe słowa o inwestycji, współpracy powiatu z miastem i świetlanej przyszłości. Kilka dni później nastąpiły przetasowania. Z gry wypadł Karol Stasik. A cała władza trafiła w ręce bezpartyjnej przystawki."

i te same miejsce i Ci sami Bezpartyjni " Roman,Gabrysiak...itd"
jak śmiech historii - znów w tym samym miejscu będą otwierac kolejną inwestycje.

Brawo Panowie Bumerangii ;)

~~Kasztanowatoczerwona Słonecznica napisał(a): Wszystko super tylko co z tych inwestycji jak nie ma komu leczyć?
Dzisiaj byłam świadkiem takiej sytuacji:
Poradnia budynek D - lekarz chyba ortopeda lub chirurg - kolejka ludzi ogromna, ciasno, brak powietrza, gorąco ludzie się denerwują bo jak w takich warunkach czekać? Wychodzi lekarz i stwierdza, że on jest jeden, nie ma drugiego lekarza i jak mu zadzwonią z przedszkola że musi odebrać dziecko to on wyjdzie z przychodni bo pacjenci w takiej sytuacji nie są ważni, dla niego ważniejsze są sprawy prywatne i rodzinne.
Ok zgodzę się że każdy z nas zrobi to samo tak jak ten dr ale jak mają się czuć pacjenci których trafia nie powiem co w tych warunkach, którzy siedzą tam kilka godzin.
Arogancja pana dr i brak szacunku dla pacjenta na poziomie 0. Każdy z tych ludzi wolałby być w innym miejscu, nikt tam nie przychodzi bo mu się tak bo to jest prywatny szpital pana Kamilka, robi co chce.