Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Motocyklista ranny w wypadku
~obozowicz niezalogowany
19 października 2012r. o 18:49
ok wina kierowcy auta bo wymusil ale motocy=klista tez pewnie nie jechal przepisowe 50 inaczej skody by tak nie rozebral.Dzisiaj tez widzialem ...a co na 1 kolejezdzil i cwniak mial jeszcze zagieta tablice. Powinni im walic mandaty za te tablice. w koncu nie sa pepkiem swiata.

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~kamil niezalogowany
20 października 2012r. o 0:09
Witam! Śmieszą tu wypowiedzi niektórych osób, bo dla mnie oczywiste jest, że jak ktoś wyjeżdża Ci przed nosem to czy jedziesz motocyklem, samochodem czy rowerem, małe masz szanse na unikniecie kolizji. Nie wiem ile jechał motocyklista, ale przyjmując przepisowe 50km/h też nie stanął by jak wryty gwałtownie hamując... Niewykonalne!!! Wymuszenie to wymuszenie i nie wiem po co głupie komentarze odnośnie motocyklistów. Wam się może nie podobac dźwięk motocykli, a nam ludzie za kierownicą, którzy nie widzą przed sobą nic poza czubkiem własnego nosa... To juz któryś z kolei wypadek z udziałem motocyklisty, ale nie z jego bezpośrednia winą. Jadąc motocyklem zawsze muszę się kontrolowac, patrzyc w lewo, prawo, lusterko, obracac sie za siebie, cuda wianki, a kierowcy czterech kółek po pierwsze jeżdżą bardziej rutynowo, po drugie skupiają się na wszystkim innym tylko nie na jeździe. A w Bolesławcu to już w ogóle 3/4 kierowców to tzw. "niedzielni" co jeżdżą samochodem do pracy, koscioła i na zakupy, całe życie tą samą trasą na pamięc i stąd później takie rzeczy... Patrzcie w lusterka, odchylcie głowę do tyłu żeby zobaczyc martwe pole, zanim wlączycie się do ruchu popatrzcie kilka razy czy jest bezpiecznie i nie dajcie się zwieśc rutynie. Motocykliści natomiast - chyba szkoda opon i nerwów na miasto bo jak widac wina zawsze będzie po jednej stronie...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~kierman niezalogowany
20 października 2012r. o 1:36
Heh smiesza mnie wypowiedzi niektorych osob, pokazcie mi kierowce samochodu, ktory na 1000lecia nie przekracza 50km/h
Sam nie raz jechalem tam kolo 80 km/h czasem mniej, czasem wiecej i bylem wyprzedzany przez innego kierowce auta. Tylko gdyby to bylo zderzenie samochodu z innym samochodem to nikt by sie nie przejal. Za to przy zderzeniu auta z motorem od razu jest sensacja i zaczyna sie wytyaknie palcami kto jest tym zlym. Taki juz jest nasz piekny kraj i nasza mentalnosc, na zachodzie gdzie jest o wiele wiecej motocyklistow, kierowcy szanuja sie wzajemnie. Starsze pokolenia kierowcow nie sa przezwyczajone do duzej ilosci motorow na drodze, a pozniej nazywaja motocyklistow dawcami ipt itd, modsze pokolenie moze i grzeszy brawura, ale jest o wiele bardziej tolerancyjna w obec innych urzytkownikow drog. Z roku na rok motorow bedzie przybywac, czy to scigaczy, czy to skuterkow, wiec sila rzeczy bedziemy musieli na siebie uwazac i szanowac sie wzajemnie. Dobrze, ze nikomu nie stalo sie nic powaznego, motocykliscie zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Z mojej strony to wszystko, pozdrawiam!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1877
#Gwynbleidd nieaktywny
20 października 2012r. o 9:35
~kamil napisał(a): Witam! Śmieszą tu wypowiedzi niektórych osób, bo dla mnie oczywiste jest, że jak ktoś wyjeżdża Ci przed nosem to czy jedziesz motocyklem, samochodem czy rowerem, małe masz szanse na unikniecie kolizji. Nie wiem ile jechał motocyklista, ale przyjmując przepisowe 50km/h też nie stanął by jak wryty gwałtownie hamując... Niewykonalne!!! Wymuszenie to wymuszenie i nie wiem po co głupie komentarze odnośnie motocyklistów. Wam się może nie podobac dźwięk motocykli, a nam ludzie za kierownicą, którzy nie widzą przed sobą nic poza czubkiem własnego nosa... To juz któryś z kolei wypadek z udziałem motocyklisty, ale nie z jego bezpośrednia winą. Jadąc motocyklem zawsze muszę się kontrolowac, patrzyc w lewo, prawo, lusterko, obracac sie za siebie, cuda wianki, a kierowcy czterech kółek po pierwsze jeżdżą bardziej rutynowo, po drugie skupiają się na wszystkim innym tylko nie na jeździe. A w Bolesławcu to już w ogóle 3/4 kierowców to tzw. "niedzielni" co jeżdżą samochodem do pracy, koscioła i na zakupy, całe życie tą samą trasą na pamięc i stąd później takie rzeczy... Patrzcie w lusterka, odchylcie głowę do tyłu żeby zobaczyc martwe pole, zanim wlączycie się do ruchu popatrzcie kilka razy czy jest bezpiecznie i nie dajcie się zwieśc rutynie. Motocykliści natomiast - chyba szkoda opon i nerwów na miasto bo jak widac wina zawsze będzie po jednej stronie...


~kierman napisał(a): Heh smiesza mnie wypowiedzi niektorych osob, pokazcie mi kierowce samochodu, ktory na 1000lecia nie przekracza 50km/h
Sam nie raz jechalem tam kolo 80 km/h czasem mniej, czasem wiecej i bylem wyprzedzany przez innego kierowce auta. Tylko gdyby to bylo zderzenie samochodu z innym samochodem to nikt by sie nie przejal. Za to przy zderzeniu auta z motorem od razu jest sensacja i zaczyna sie wytyaknie palcami kto jest tym zlym. Taki juz jest nasz piekny kraj i nasza mentalnosc, na zachodzie gdzie jest o wiele wiecej motocyklistow, kierowcy szanuja sie wzajemnie. Starsze pokolenia kierowcow nie sa przezwyczajone do duzej ilosci motorow na drodze, a pozniej nazywaja motocyklistow dawcami ipt itd, modsze pokolenie moze i grzeszy brawura, ale jest o wiele bardziej tolerancyjna w obec innych urzytkownikow drog. Z roku na rok motorow bedzie przybywac, czy to scigaczy, czy to skuterkow, wiec sila rzeczy bedziemy musieli na siebie uwazac i szanowac sie wzajemnie. Dobrze, ze nikomu nie stalo sie nic powaznego, motocykliscie zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Z mojej strony to wszystko, pozdrawiam!


nie mam moto,ale gdzie jest KU*WA przycisk
LUBIĘ TO!!!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Ojciec Rydzyk niezalogowany
20 października 2012r. o 12:50
Debili na fajerkach nie brakuje - oni kształtują opinie o pozostałych - jak widzę na ul. Parkowej "palanta" co grzeje 150 to jak mam go nazwać.
Jest autostrada tam 250 nie jest tak groźne jak 120 w mieście - sami sobie nie dają szans a później maja pretensje do "garbatego że ma ...".
Wiem sprawnych umysłowo inaczej może spotkać jeżdżących hulajnogą czy na rolkach ale to już inna bajka.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
20 października 2012r. o 13:29
~ napisał(a): Jak zwykle to samo miejsce ,na 1000 lecia. Czy to tylko samochodziarze tak źle jeżdżą na 1000 lecia czy może motocykliści tam szpanują?


i znowu skoda :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~auto-moto niezalogowany
20 października 2012r. o 14:11
jestem jednym z nielicznych w takim razie kierowców jednośladów którzy jezdza mega przepisowo w terenie zabudowanym, jeśli zdarzylo mi sie przekroczyc 50 to bylo przez nieuwagę i max predkosc wynosila 60.I wiem że ludzie osobówek to jak swiete krowy.. wyprzedają gdzie sie da,pchają sie na czołówke, jesli motocykl jedzie z nad przeciwka, na skrzyżowaniach wymuszaja pierwszeństwo..Ja przy małych prędkościach musze czesto bardzo zwalaniac aby ktoś mnie nie zabił..gdzie jak jade samochodem nie mam tego problemu, ludzie nagle mnie szanują..Nauczcie sie jeździć, później oceniajcie innych...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~kierujaca niezalogowany
20 października 2012r. o 17:07
przykro stwierdzic ale motocyklisci za szybko jezdza. Niestety,sama bylam prawie uczestniczka wypadku,Wlaczajac sie w ruch,motocyklisty jeszcze nie bylo,krotki odcinek drogi ok 100m,przede mna przejscie dla pieszych,tuz za krzyzowka,dozwolona predkosc w miescie to/50km
max. nagle z predkoscia ok 100km przejezdza motocyklista,w skromnym kasku.I jeszcze odgraza sie ze za wolno jade. Co na to POLICJA!/PRAWO! jestem za zabraniem prawo jazdy Kierujacym,ktorzy przekraczaja RAZACO!/dozwolona predkosc.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.