~ napisał(a):~ napisał(a): Ludzie wam to nic nie pasuje..:A tobie pasuje jedzenie warzyw z grządki na której nas..ał kot? Zapach pewnie też pasuje.
TOjsienka napisał(a):A może ty pojedziesz białą taksówką,gimbusie.~Ewa napisał(a): Co zrobić, żeby koty sąsiadki nie wchodziły na mój ogród i nie zanieczyszczały go. Ponadto koty wchodzą na maskę samochodu i pazurami rysują lakier. Rozmowa z sąsiadką nie pomogła. Czy jest na to jakiś sposób?
Złap kotka i zadzwoń po SM.Jeśli sąsiadka sie do kiciusia przyzna zapłaci mandacik(najniższy 50 zł) i przy okazji sprawdzą jego szczepienie.Jak się nie przyzna to kiciuś odjedzie białą taksówką.
;)
TOjsienka napisał(a): Ja tam kotów nie cierpię ale w uśmiercanie się nie baw jak nie chcesz sie po sądach ciągać tym bardziej że podejrzenie będzie na ciebie bo już w ich sprawie byłaś u sąsiadów.Nakłanianie do przestępstwa par 56 p 1.jest przestępstwem kara 3 lata.Nakłanianie do wyłudzenia odszkodowania.sama na siebie bata kręcisz.
Wystarczy uprzykrzyć życie sąsiadce zgodnie z prawem.Zrobić fotę jak kicia drepcze po masce auta,złapać kiciusia,zadzwonić po SM i wskazać jego adres.Jeśli się przyzna to za płaci mandacik i może jeszcze jakieś odszkodowanko wpadnie.Jeśli sie nie przyzna to kotek pojedzie i sąsiadka będzie miała jednego kotka mniej.
Zakupczonym obowiązkiem właścicieli kotów jest pilnować pupila tak jak muszą to robić właściciele psów.
~NarzeczonaŚmierci napisał(a): gimbusie.
~Ewa napisał(a): Co zrobić, żeby koty sąsiadki nie wchodziły na mój ogród i nie zanieczyszczały go. Ponadto koty wchodzą na maskę samochodu i pazurami rysują lakier. Rozmowa z sąsiadką nie pomogła. Czy jest na to jakiś sposób?
~~~ napisał(a): Kot pazurami rysuje lakier samochodu?? Ciekawa teoria.... większej bzdury nie czytałam. Kot jest tylko zwierzęciem więc nasyłanie SM nic nie da bo zwierze nie zrozumie a i biedna sąsiadka choćby nie wiem jak się starała też nie będzie w stanie mu wytłumaczyć, że tak nie wolno. Koty zawsze chodzą swoimi ścieżkami. Co sąsiadka zrobi? Do stołu go w domu przywiąże?