~SebastianR napisał(a): Nie wybierać lekarzy, nauczycieli, dyrektorów, naczelników, prezydentów, prezesów itd. oni wszyscy powinni pilnować swojej pracy a nie zasiadać w radach.
Zobaczmy po plakatach w miejcie, kto na nich widnieje. Maluczcy nie maja pieniędzy żeby stać ich było na tak duże reklamowanie swojej osoby. Który z nich zareklamował a raczej zadeklarował, że w przypadku wyboru zrzeknie się należnej mu diety. Z tego to wiem 1 o 50%. Reszta idzie po kasę. Ciekawy jestem ilu było by chętnych być radnym i pracować dla dobra wspólnego, społecznie.
Chyba nikt lub prawie nikt.
~ napisał(a):~SebastianR napisał(a): Nie wybierać lekarzy, nauczycieli, dyrektorów, naczelników, prezydentów, prezesów itd. oni wszyscy powinni pilnować swojej pracy a nie zasiadać w radach.
Zobaczmy po plakatach w miejcie, kto na nich widnieje. Maluczcy nie maja pieniędzy żeby stać ich było na tak duże reklamowanie swojej osoby. Który z nich zareklamował a raczej zadeklarował, że w przypadku wyboru zrzeknie się należnej mu diety. Z tego to wiem 1 o 50%. Reszta idzie po kasę. Ciekawy jestem ilu było by chętnych być radnym i pracować dla dobra wspólnego, społecznie.
Chyba nikt lub prawie nikt.
Sugerujesz, że do samorządów powinni kandydować wyłącznie ludzie bezrobotni, emeryci i renciści?
~SebastianR napisał(a): Nie wybierać lekarzy, nauczycieli, dyrektorów, naczelników, prezydentów, prezesów itd. oni wszyscy powinni pilnować swojej pracy a nie zasiadać w radach.
Zobaczmy po plakatach w miejcie, kto na nich widnieje. Maluczcy nie maja pieniędzy żeby stać ich było na tak duże reklamowanie swojej osoby. Który z nich zareklamował a raczej zadeklarował, że w przypadku wyboru zrzeknie się należnej mu diety. Z tego to wiem 1 o 50%. Reszta idzie po kasę. Ciekawy jestem ilu było by chętnych być radnym i pracować dla dobra wspólnego, społecznie.
Chyba nikt lub prawie nikt.
~Niktwazny napisał(a):~SebastianR napisał(a): Nie wybierać lekarzy, nauczycieli, dyrektorów, naczelników, prezydentów, prezesów itd. oni wszyscy powinni pilnować swojej pracy a nie zasiadać w radach.
Zobaczmy po plakatach w miejcie, kto na nich widnieje. Maluczcy nie maja pieniędzy żeby stać ich było na tak duże reklamowanie swojej osoby. Który z nich zareklamował a raczej zadeklarował, że w przypadku wyboru zrzeknie się należnej mu diety. Z tego to wiem 1 o 50%. Reszta idzie po kasę. Ciekawy jestem ilu było by chętnych być radnym i pracować dla dobra wspólnego, społecznie.
Chyba nikt lub prawie nikt.
Który ma oddać 50 %? Bo słyszałem tylko o Pani Strzeleckiej która mowi ze odda 100% i Pan Kwasik który mowi ze odda 30%