fobiak napisał(a): ~ napisał(a): Kochaś sam jest dla siebie źródłem....... I tutaj Fobiak ma rację dla siebie...... Profesor Miodek może mu trampki czyścić...... Zauważyłam już od dawna że kiedy ktoś nie daje wiary w jego barwne bajeczki to zaczyna go obrażać....
Taki typ tak ma..... :|
czytaj prostaczko , ja miodka bardzo lubie, moge go sluchac i sluchac, ma mily glos, pieknie opowiada i wyjasnia, kazdy jest omylny i jesli chodzi o boleslawiec to on sie myli. wierze w to, ze gdyby mu zalezalo na wyjasnieniu nazwy mieszkancow to by stracil 10 minut i by wiedzial jak odpowiedziec, w tym przypadku miodek polecial rutyna.
pani bucunko fobiak sobie trampki czysci sam a tylko dlatego, zeby innych nie ponizac.
Do jakich niby źródeł miał sięgnąć? Do fobiakowych wypocin? Istnieją materialne dowody na tezę wygłoszona przez prof. Miodka. Bolesławiec był zaraz po wojnie nazywany Bolesław. Nazwy tej nie wzięto z sufitu. A jak dalej będziesz się upierał przy swoim to odeślę cię do starych, niemieckich źródeł, w której i nazwa Bolesław i Bolesławiec są wymieniane.