25 sierpnia 2017r. godz. 17:28, odsłon: 10113, Kazimierz Marczewski
Zderzenie czterech aut na Kościuszki
Kolizja samochodów osobowych nikomu nic się nie stało.
Zderzenie czterech aut na Kosciuszki (fot. Kazimierz Marczewski)
REKLAMA
Cztery samochody osobowe brały udział w kolizji drogowej na ulicy Kościuszki w Bolesławcu w piątek 25 sierpnia. Tak o tym zdarzeniu opowiada sprawca zdarzenia.
- Zagapiłem się i nie wyhamowałem - mówi kierowca audi. - Uderzyłem w stojące w korku mitsubishi,mitsubishi uderzyło w volkswagena, a ten w kolejnego volkswagena, typowy efekt domina. Przepraszam. - dodaje.
Kierowca audi ukarany został mandatem karnym. Na miejscu była policja i karetka pogotowia ratunkowego. Apelujemy o ostrożność
Zderzenie czterech aut na Kościuszki
~~Agnes85 niezalogowany 25 sierpnia 2017r. o 22:38
~~Tele napisał(a): DLW i wszystko jasne.......
Właśnie, potwierdzam,,,,,,od roku czasu zauważam jak dlw manewrują....masakra jakaś....kto ich uczy?
~~taka 30+ napisał(a): Jak tu ma być k..wa dobrze jak jeden drugiemu wilkiem?Bolesławianom się nie zdarza nie wyhamować?A kto mi ostatnio drogę zajechał i przód do roboty?To było DBL a nie DLW ale na szczęście sprawcy bolec info się nie załapało bo ja jako poszkodowana do sprawcy się tak nie sr...łam jak wy to potraficie choć nie macie ze zdarzeniem nic wspólnego.No cóż przyroda....najlepszemu może się przydarzyć.[/c
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
