Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu przedstawiono radnym informację o stanie realizacji zadań oświatowych Powiatu Bolesławieckiego w roku szkolnym 2016/2017.
W trakcie prezentacji, powiatowi urzędnicy chwalili naszą powiatową, ponadgimnazjalną oświatę. Przypominali o niewątpliwych sukcesach dydaktycznych nauczycieli i dyrekcji szkół powiatowych… Najlepsze wyniki matur naszych szkół powiatowych w województwie dolnośląskim, pozyskane, spore środki europejskie i starania nauczycieli w tym zakresie. Bardzo dobre wyniki egzaminów zawodowych – czołówka wojewódzka. Wysokie miejsca uczniów w olimpiadach i konkursach oraz wspaniałe osiągnięcia w sporcie. Również sukcesy nauczycieli i dyrekcji Młodzieżowego Domu Kultury, itd…
Informacji w prezentacji było znacznie więcej, ale słuchając powyższych, przypomniałem sobie ostatnią galę miejsko-powiatową z okazji Święta Edukacji Narodowej i fakt, że spośród blisko 400 nauczycieli i wielu dyrektorów szkół powiatowych wręczono tylko jedną nagrodę Ministra Edukacji Narodowej i jedną nagrodę Kuratora Oświaty (jest jeszcze Medal Komisji Edukacji Narodowej, czy też Krzyże Zasługi i Medale za długoletnią służbę). Zaintrygowany tą informacją postanowiłem spytać – skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Dlaczego tylko dwie nagrody na setki nauczycieli i tylu dyrektorów?
~Anonim napisał(a): „Zastanów się, o ile częściej cierpisz z powodu swego gniewu i żalu, niż z powodu rzeczy, które wprawiają cie w gniew i wzbudzają żal.”
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).