Czy straż miejska przetrwa?

Politycy chcą likwidacji straży miejskich, Lubin i Zgorzelec swoje już zlikwidowały i nie żałują. Co z Bolesławcem?

Straż Miejska Bolesławiec (fot. Bolec.Info)

Partia Kukiz’15 złożyła projekt ustawy o uchyleniu ustawy o strażach gminnych i innych ustaw, który zakłada likwidację straży miejskich w całej Polsce. 

- W powszechnym odbiorze straż miejska odbierana jest jako instytucja zajmująca się w zbyt dużym stopniu gnębieniem obywateli, czy to poprzez mandaty, czy to poprzez ściganie drobnych handlarzy – mówi wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka. Twierdzi też, że straże miejskie są również "bardzo często wykorzystywane przez lokalnych włodarzy w celach politycznych".

W roku 2016 straż miejską zlikwidował Lubin, który jako pierwszy w Polsce powołał ją 25 lat wcześniej. Od początku 2017 roku straży miejskiej nie ma już w Zgorzelcu. Kosztowała ona podatników rocznie 900 000 zł. Obecnie jedną trzecią tej kwoty władze przeznaczają na mocy porozumienia z policją właśnie dla policjantów. m.in. na sfinansowanie dodatkowych patroli. Straż Miejską w Zgorzelcu zlikwidowano z inicjatywy mieszkańców niezadowolonych z pracy strażników.

- Generalnie jestem zadowolony z likwidacji straży miejskiej - mówi dla Bolec.Info Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca. - Choć czasami brak straży miejskiej odczuwamy. Podpisaliśmy porozumienie z policją, która przejęła część obowiązków straży miejskiej. Obecnie problemem jest brak policjantów, rzuca to cień na współpracę, ale policjantów brakuje w całym kraju.

Straż Miejska w Bolesławcu powołana została przez Radę Miasta w październiku 2004 roku, ale funkcjonować zaczęła od 2005 roku. W 2016 roku wydano na jej utrzymanie 1 107 274 zł. W 2017 miano na nią wydać już 1 329 697 zł ale wydano mniej - 1 138 136 zł.

Na rok 2018 zaplanowano wydatki w wysokości 1 129 496 zł z czego 844 642 zł przeznaczono na wynagrodzenia dla osób zatrudnionych na niemal siedemnastu etatu.

- Straż miejska jest nam potrzebna - mówi Piotr Klasa, radny Rady Miasta z klubu Platforma Samorządowa Powiaty Bolesławieckiego. - Pilnuje porządku w mieście, policja nie przyjedzie, gdy ktoś wyrzuci śmieci nad Bobrem. Straż miejska jednak moim zdaniem nie do końca spełnia swoją rolę, powinna być bardziej mobilna i szybciej reagować na sygnały mieszkańców.

- Straż miejska powinna być zlikwidowania, te pieniądze powinny być przeznaczone na doposażenie policji i sfinansowanie dodatkowych patroli - mówi Łukasz Molak, radny Rady Miasta z Impulsu Miasta. - Policja ma większe kompetencje. Mam nadzieję, że zlikwidujemy straż miejską w przyszłej kadencji samorządu.  

A co Wy sądzicie o bolesławieckiej Straży Miejskiej? Powinno się ją zlikwidować, czy jest nam potrzebna? Zapraszamy do dyskusji.