1 października 2018r. godz. 08:26, odsłon: 9407, Bolec.Info
Porno zamiast Borów
Program promocji Borów Dolnośląskich sprzed paru lat zaowocował m.in. martwą stroną internetową. No może niezupełnie...
Pod taką stronę kierował link ze strony starostwa (fot. Screen ze strony o Borach Dolnośląskich)
"W 2012 r. starostwo promowało z pieniędzy unijnych Bory Dolnośląskie. W jego ramach ustawiono tablice informacyjne, zrobiono stronę www oraz film. Ale projekt się skończył i wszyscy uznali sprawę za minioną. Życie w czasach komputerów ma jednak swoje reguły. Do 27.09 na stronie powiatu znajdował się link do stworzonych wtedy materiałów. Zdziwienie w urzędzie było olbrzymie (projekt zamknięty, tej strony nie ma), gdy autor wskazał, że pod adresem strony www znajdowały się takie borówki, że zrzut ekranu przed publikacją wymagał mocnego użycia funkcji wytnij." - pisze Tadeusz Łasica na Bobrzanach. Ale to tylko jeden z wątków jego ciekawego tekstu o tym, jak Bolesławiec podchodzi do turystów.
~~Szafranowa Fasola niezalogowany 3 października 2018r. o 22:51
~~Rudoczerwony Rojnik napisał(a): Dobrze ,że sprawę zauważył pan Tadeusz Łasica kandydat na radnego do Rady Powiatu z Impulsu.To bardzo kulturalny i rozsądny człowiek inny na jego miejscu nie byłby tak wyrozumiały.
Czy Stasik i odpowiedzialni za promocje powiatu podziękowali?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
