Od wielu tygodni nie było w Bolesławcu większego deszczu. Skutki suszy widać w całym mieście. Trawniki w niektórych miejscach zamieniły się klepiska. Podobnie wygląda boisko do rugby przy ul. Rajskiej w Bolesławcu, które jest tuż przy rzece Bóbr. Na ścieżce bobrowej na niektórych drzewach usychają liście.
Przy ulicy Jezierskiego schnie nawet wysoka trawa. Skate Park wygląda tak jakby zbudowany był na pustyni. Miejsc, gdzie w Bolesławcu wyschła trawa jest bardzo dużo.
Czy grozi nam na pustynnienie? Czy miasto przygotowane jest na długotrwałą suszę?
Nie słyszeliśmy aby, mówiono o tym podczas sesji Rady Miasta. Nie widzimy tez, aby ktoś podlewał trawniki. Brak jest klimatyzacji w wielu miejscach, np. restauracjach, urzędach, zakładach czy szkołach.
A, jak Wy drodzy Bolecnauci, radzicie sobie z suszą? Zapraszamy do dyskusji.
fobiak napisał(a): kaziu, juz nie pierwszy raz piszesz o klepiskach, widac, ze nie pochodzisz z zabitej wiochy i nie wiesz, ze klepisa byly w chalupach i stodolach i byly wykonane z gliny a z twojej fotki wcale to nie jest podobne do klepiska, rownie dobrze mogles napisac, ze jest to podobne do podsufitki.
" Trawniki w niektórych miejscach zamieniły się klepiska. "
~~Stalowy Ogórecznik napisał(a):fobiak napisał(a): kaziu, juz nie pierwszy raz piszesz o klepiskach, widac, ze nie pochodzisz z zabitej wiochy i nie wiesz, ze klepisa byly w chalupach i stodolach i byly wykonane z gliny a z twojej fotki wcale to nie jest podobne do klepiska, rownie dobrze mogles napisac, ze jest to podobne do podsufitki.
" Trawniki w niektórych miejscach zamieniły się klepiska. "
Znalazł się głupio mądry co się na wszystkim zna ,Dla ciebie PAN Kazimierz .
~~Srebrzystobiała Morwa napisał(a): po prostu susza która zdarza się co parę lat, tak wygląda latem całe południe europy
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).