Ciężarówka staranowała toyotę yaris

Dziecko poszkodowane w wypadku w Wykrotach, w akcji Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Wypadek w Wykrotach (fot. Bernard Łętowski)

REKLAMA

 Poniedziałek 13 lipca około godz. 10.00 samochód osobowy toyota yaris prowadzony przez 67-letniego kierowcę z powiatu zgorzeleckiego, jadący od Bolesławca do Zgorzelca drogą nr 94 został na skrzyżowaniu dróg w Wykrotach staranowany przez ciężarówkę mann kierowaną przez 57 - letniego mieszkańca powiatu bolesławieckiego. . W czasie zderzenia, w samochodzie osobowym przebywało dwoje dzieci. Mocno poszkodowany  został  10 -letni chłopiec, który w czasie zderzenia był na tylnym siedzeniu. Ma poważny uraz głowy.Wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało chłopca do szpitala w Legnicy.Siedząca obok niego 11-letnia dziewczynka, nie doznała poważnych urazów.

- Jechałem w kierunku Zgorzelca drogą nr 94 - mówi dla Bolec.Info  kierowca toyoty yaris, jadący samochodem na zgorzeleckich numerach rejestracyjnych - Byłem przekonany, że ciężarówka wyjeżdżająca od strony Wykrot się zatrzyma. Niestety nie zrobiła tego tylko najechała na mój samochód. Dwoje moich dzieci jest w karetce, do jednego wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ja czuję się dobrze.Nie wiem jak czują się moje wnuczki - dodaje

Droga w tym miejscu  była zablokowana w obu kierunkach. Samochodem osobowym jechało dwoje dzieci: 10 i 12 letni chłopcy i kierowca. Kierowca czuje się dobrze. Na miejscu straż pożarna, ratownicy pogotowia i policja. Kierowca ciężarówki prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo przejazdu.

Obaj kierowcy byli trzeźwi. Policja ustala przyczyny wypadku. O winie i karze sprawcy zadecyduje sąd.