Jedne z najstarszych, cyklicznie rozgrywanych zawodów w biegu na orientację, w Polsce „Puchar Ślęży” zostały rozegrane po raz 32, jak zwykle w masywie Ślęży – w okolicy miejscowości Tąpadła. Jest to unikatowy w skali kraju teren, stawiający przed „orientalistami” pod względem fizycznym i technicznym bardzo trudne zadania. Zawody w tym roku były dwuetapowe. W sobotę przeprowadzono bieg średniodystansowy, a w niedzielę na dystansie klasycznym. Ponieważ impreza odbywała się na Dolnym Śląsku, to nie mogło zabraknąć tam zawodników UKS „Orientpark.pl” Iwiny.
Pierwszy etap okazał się bardzo wymagający technicznie. Teren o utrudnionej przebieżności, ze sporymi podbiegami, a także w części podbagniony. Było więc wiele niespodzianek, ale w większości dla nas bardzo pozytywnych. Małgorzata Pachnik w damskiej elicie okazała się najlepsza, podobnie jak Jędrek Pachnik w juniorach młodszych (M16). Największa jednak niespodzianka to drugie miejsce Wojtka Pachnika w męskiej elicie, a było tam kilku zawodników z czołówki krajowej. Drugim naszym reprezentantem w tej kategorii był Marek Wojniowicz – 11 pozycja. Drugie miejsce zajęła coraz lepiej punktująca Oliwia Hetnar (K12) i Antoni Pachnik (M12). Na piątej pozycji uplasowała się Martyna Nikołajuk (K12). Jej starsza o dwa lata siostra Maja Nikołajuk była dziewiąta (K14), podobnie Wiktoria Kulka (K16). Tuż za pierwszą dziesiątką uplasowała się Kornelia Kulka (K12) – jedenasta . Skład uzupełniali mastersi – Joanna Nikołajuk (K35) – piąte miejsce, Bartosz Nikołajuk (M40) - ósma pozycja i Dariusz Pachnik (M50) - trzecia. W kategorii rodzinnej pobiegła ośmioletnia Emilka Hetnar w raz ze swoją mamą. Są to jej pierwsze kroki na drodze przygody z biegiem na orientację, ale ambicji i woli walki jej nie brakuje.
Drugi etap, to tzw. klasyk. Trasy długie, ze sporymi przewyższeniami. Ze względu na obowiązki zawodowe i rodzinne nie wystartowali nasi „eliciarze”. Młodzież jednak godnie broniła barw naszego klubu. Życiowy sukces odniosła Oliwia Hetnar, która co prawda była druga na tym etapie, ale w klasyfikacji łącznej wyprzedziła wszystkie swoje rywalki i stanęła po raz pierwszy na najwyższym stopniu podium tak prestiżowych zawodów. W tej kategorii Martyna Nikołajuk utrzymała piątą pozycję w „generalce”, a bardzo dobry bieg Kornelii ( czwarte miejsce) pozwolił jej awansować na miejsce siódme po dwóch biegach. Srebrny medal zdobył Jędrzej Pachnik, który popełnił błędy nawigacyjne i nie utrzymał pierwszej pozycji z dnia poprzedniego. Za to jego brat Stanisław Pachnik, który fatalnie pobiegł pierwszego dnia, tym razem zdeklasował rywali i udowodnił, że za tydzień będzie głównym pretendentem do złotego medalu w Mistrzostwach Polski na tym właśnie dystansie. Bieg był na tyle dobry, że pozwolił mu na wyprzedzenie swoich rywali i wspięcie się na najwyższy stopień podium. Najmłodszy z Pachników – Antek ponownie drugi na etapie jak i w klasyfikacji łącznej. Dobrze zaprezentowały się Maja Nikołajuk i Wiktoria Kulka , które ostatecznie uplasowały się na siódmych miejscach. Weterani na miarę swoich możliwości tj. Joanna i Bartek zgodnie – szósta lokata, a Darek mimo wygrania etapu pozostał na trzecim miejscu.
Za tydzień juniorzy i weterani walczą w Mistrzostwach Polski w Trzcińsku (okolice Jeleniej Góry), a młodsi odpoczywają przed Pucharem Najmłodszych, który za dwa tygodnie odbędzie się w Drzonkowie.
Gratulujemy i trzymamy kciuki za sukcesy w kolejnych zawodach!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).