22 listopada, na terenie Nadleśnictwa Węgliniec został znaleziony martwy wilk w bardzo zaawansowanym stanie rozkładu - pisze na sowim profilu facebookowym Stowarzyszenie Z Szarym za Płotem. Pewnie nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli gdyby nie zwierzęta, które wykopały zwłoki. Rozkopany dół oraz pozostałości sierści i resztki worka foliowego wskazują na kłusownictwo. Fakt ten został zgłoszony do RDOŚ Wrocław oraz na policję.
~~Morelowa Rogownica napisał(a):Ktoś napisał: ~~xyz napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~wiki napisał(a): Po co komu wilcze mięso? Nikt nie pomyślał, że może został potrącony przez samochód i porządny kierowca po prostu usunął go z drogi i zakopał?
Sam widzisz tych dobrodusznych durni ,którzy mówią ,żeby człowieka zakopać żywcem ale wilki to radosne pieski ,tylko ,że jak przyszły nocą na posesję i rozszarpały psa który pilnował gospodarstwa to nic niezdrożnego ,przecież one nie rozszarpały tego biednego pieska z głodu .
Pies to nie alarm, moze gdybynie był na łańcuchu dałby radę ciec
Od tysięcy lat psy służyły za alarm czy do polowań a tu nagle jeden mądraliński z drugim będzie z nich robił maskotki. Już całkiem się temu lewactwu we łbach poprzewracało.
~~Rudy Perukowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Morelowa Rogownica napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~xyz napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~wiki napisał(a): Po co komu wilcze mięso? Nikt nie pomyślał, że może został potrącony przez samochód i porządny kierowca po prostu usunął go z drogi i zakopał?
Sam widzisz tych dobrodusznych durni ,którzy mówią ,żeby człowieka zakopać żywcem ale wilki to radosne pieski ,tylko ,że jak przyszły nocą na posesję i rozszarpały psa który pilnował gospodarstwa to nic niezdrożnego ,przecież one nie rozszarpały tego biednego pieska z głodu .
Pies to nie alarm, moze gdybynie był na łańcuchu dałby radę ciec
Od tysięcy lat psy służyły za alarm czy do polowań a tu nagle jeden mądraliński z drugim będzie z nich robił maskotki. Już całkiem się temu lewactwu we łbach poprzewracało.
Dziad jak spotkał wilka , to się oszczał .
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).