Wyjeżdżając z parkingu przychodni uszkodził samochód i odjechał. Ultimatum dla sprawcy!

- Jeśli do wtorku nie zgłosisz się samodzielnie do recepcji przychodni sprawę kieruję na policję - przekazał nam właściciel uderzonego hyundaia.

Uszkodzony Hyundai. (fot. Czytelnik)

REKLAMA

Do zdarzenia doszło 19 października w godzinach popołudniowych przy ulicy Leśnej w Bolesławcu, na przeciwko przychodni stomatologicznej Stomed. Jak informuje czytelnik, jeden z pacjentów przychodni wyjeżdżając z parkingu nie zauważył auta stojącego po przeciwnej stronie ulicy i uszkodził jego białego hyundaia. Sprawca, bez pardonu, odjechał z miejsca zdarzenia, ale na szczęście na parking jest skierowana kamera.

Właściciel pojazdu poprosił nas o udostępnienie informacji.

- Właściciel zgodził się udostępnić nagranie, które dostanę we wtorek kiedy wróci. Jeśli do tego czasu nie zgłosisz się samodzielnie do recepcji przychodni, sprawę kieruję na policję, od razu jak tylko dostanę nagranie. Masz czas do wtorku do 15:00, później będzie to kosztować 1000 złotych mandatu oraz pozew o celowe uszkodzenie mienia - apeluje do sprawcy właściciel uszkodzonego pojazdu. - Art. 288 kk § 1 oraz zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w Art. 43. poinformujemy ubezpieczalnię sprawcy, że przysługuje im prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, ponieważ według pkt. 4 kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Może byliście świadkiem zdarzenia?