Droga dziurawa, jak na poligonie

- Droga jest w fatalnym stanie, jazda z prędkością powyżej 15km/h grozi rozbiciem głowy o szybę własnego auta oraz urwaniem zderzaka - pisze Bolecnauta.

Droga przy ulicy Ceramicznej (fot. Bolecnauta)

- Chciałbym zwrócić się o pomoc w nagłośnieniu sprawy dotyczącej drogi dojazdowej na ulicy Ceramicznej od hurtowni Papuzik w stronę wiaduktu kolejowego - napisał do nas czytelnik. - Droga jest w fatalnym stanie, jazda z prędkością powyżej 15km/h grozi rozbiciem głowy o szybę własnego auta oraz urwaniem zderzaka. Nie wspomnę o konieczności remontu zawieszenia w obydwu autach, które po dwóch latach dojazdów tą drogą nadaje się do wymiany. Kolejną ciekawostką są wiecznie brudne samochody, czy to z błota jak pada deszcz, czy z kurzu latem. Jakiekolwiek wyjście z domu również łączy się z czyszczeniem butów, czasem czujemy się tutaj jak te zapomniane świnki, wszystko wiecznie w błotku. Aż głupio kogoś zaprosić do domu, wiedząc jakimi dziurami musi do nas dojechać.

Droga jest średnio raz do roku ratowana przez służby drogowe co przypomina bardziej kabaret. W stojące kałuże jest wsypywany tłuczeń, następnie całość jest ubijana maszyną przez ludzi, spod której tryska na boki błoto, poprawiona koparką i na jakiś miesiąc jest spokój. Po tym czasie droga powraca do pierwotnego stanu. Domyślam się że ciężko będzie wyegzekwować mieszkańcom normalny remont drogi raz a dobrze na kilka lat, dlatego jedyne co nam pozostaje to liczne publikacje w sieci, po których z reguły pojawia się wspomniana koparka, która ubije to błoto, wyrówna i na krótki okres da się jeździć normalnie. To jest bardzo krótki odcinek drogi, który codziennie utrudnia życie i wprawia w skrajne emocje mieszkańców. Głęboko wierzę że ktoś się zlituje nad nami i drobnym gestem w postaci remontu ułatwi codzienność wielu ludzi. 

Zobaczcie sami: