Prawdopodobnie ich przeloty są związane z ćwiczeniami przy użyciu czołgów Leopard, jakie mają miejsce na poligonie w Świętoszowie. Wojskowi piloci na wypadek zagrożenia wojennego lub powodziowego muszą umieć sprawnie latać nad miastami, aby pomagać ludziom uwięzionym na dachach budynków przez wodę lub prowadzić działania operacyjne, względnie ewakuacyjne, w przypadku konfliktu zbrojnego lub innej katastrofy. Wojskowi muszą umieć pilotować śmigłowce o każdej porze dnia i nocy, stąd też latają nad Bolesławcem także nocą.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).