Mieszkaniec gminy Gromadka zauważył swojego sąsiada wsiadającego do samochodu. Podejrzewał, że sąsiad jest nietrzeźwy. Aby zapobiec potencjalnemu niebezpieczeństwu, postanowił działać. Wyciągnął kierowcę z pojazdu, po czym sam wsiadł za kierownicę i odjechał. Następnie pozostawił samochód przed domem właściciela, a kluczyki powiesił na pobliskiej gałęzi. Po całej akcji zgłosił zdarzenie policji.
Równocześnie na numer alarmowy 112 zadzwonił właściciel pojazdu, informując o rzekomej kradzieży auta. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, ustalili przebieg wydarzeń. Jak się okazało, właściciel samochodu był trzeźwy i nie było podstaw, by podejrzewać go o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Jednak badanie trzeźwości mężczyzny, który zgłosił sprawę na policję i przejechał się autem wykazało, że to on znajdował się pod wpływem alkoholu – miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu! Usłyszał zarzut prowadzenia w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności i zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu, zagrożonego karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).