Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Nowe domy!
BolecFORUM Nowy temat
Okruszki Historii
12 lutego 2025r. godz. 09:00, odsłon: 4809, Dariusz Gołębiewski

Niemieckiego lekarza przed sowiecką kulą nie ocalił sprzeciw wobec nazizmu

Pamiątką tamtych ponurych czasów jest ogromny cytat Józefa Stalina, wymalowany przez czerwonoarmistów na murze jednej ze stodół w Kraśniku Dolnym.
Pałac w Rakowicach k. Bolesławca
Pałac w Rakowicach k. Bolesławca (fot. Bernard Łętowski)

18 lutego Armia Czerwona zajęła Waldau (Wykroty) i Haidewaldau (Zagajnik), dwie ostatnie wioski w naszym regionie, które znajdowały się jeszcze w niemieckich rękach. W wielu miejscowościach powstały niewielkie komendantury wojenne; założono je, między innymi, w Naumburgu am Queis (Nowogrodziec), Ottendorfie (Ocice) czy Giersdorfie (Żeliszów).

Rosjanie zajęli na swoje potrzeby największe folwarki w regionie i wiele z nich pozostawało w ich rękach grubo ponad rok po wojnie. Przykładem niech będzie folwark w Rothlach (Rakowice), gdzie jeszcze we wrześniu 1946 roku sowieci przymuszali grupę miejscowych Niemców do pracy. Były też takie posiadłości, które zdobywcy kompletnie dewastowali. Taki los spotkał XVI-wieczny dwór w Kroischwitz (Kroischwitz), już w lipcu 1945 roku opisywany przez polskich urzędników jako spalona ruina.

W Kroischwitz ważniejszym miejscem od starego pałacu była dla sowietów elektrownia wodna. Jej ponowne uruchomienie stało się dla nich jednym z najważniejszych priorytetów, ale wolno im to szło, bo jeszcze w maju 1945 roku w Bunzlau, które czerpało stamtąd energię elektryczną, wciąż nie było prądu. Dopiero miesiąc później zaczęto naprawę elektrowni, która wkrótce potem została skutecznie uruchomiona.

Sowieci tworzyli też swoje szpitale polowe. Według kroniki powojennego Nowogrodźca, spisanej w 1977 roku przez Ryszarda Majchera, jeden z nich miał działać w dawnym klasztorze obronnym w tym mieście. Nie udało się tego potwierdzić w innym źródle, ale wydaje się to wysoce prawdopodobne - klasztor podczas walk o miasto został tylko nieznacznie uszkodzony. Z całą pewnością sowiecki szpital polowy powstał za to w budynku szkoły ewangelickiej w Rothlach (Rakowice), zajmowanym dziś przez Zespół Szkolno-Przedszkolny w Bożejowicach.

Jednocześnie w całym regionie sowieci dopuszczali się brutalnych zbrodni na cywilach. Oto kilka przykładów:

W Gremsdorf (Gromadka) krasnoarmiejcy zastrzelili lekarza, który od 1933 roku otwarcie sprzeciwiał się nazistom i publicznie odmawiał wykonywania nazistowskiego pozdrowienia. Mężczyzna zginął, bo stanął w obronie swojej żony. Jeden z okupantów zastrzelił dwudziestolatkę, bo odmówiła napicia się z nim denaturatu.

Po zajęciu Kitlitztreben (Trzebień) sowieci pojmali cywilnego wartownika składu amunicji i zamiast wziąć go do niewoli, wydłubali mu oczy i rozstrzelali.

W Paritz (Parzyce) sowieccy sołdaci spowodowali wybuch lokalnej epidemii tyfusu i zabijali przypadkowych mieszkańców.

Tuż po zajęciu Rückenwaldau (Wierzbowa) Armia Czerwona zaczęła strzelać na oślep do cywilów i dopuściła się na nich szeregu gwałtów, nie oszczędzając nawet małych dziewczynek. 

W Nieder Schönfeld (Kraśnik Dolny) sowieccy mundurowi bez powodu pojmali miejscowego młynarza, Karla Wintera. Mężczyzna, którego nazwisko do dziś da się zauważyć na budynku kraśnickiego młyna, został wywieziony do Krakowa, a stamtąd do Związku Sowieckiego. Potem już nigdy go nie widziano.

Podobne przypadki można mnożyć, ale chyba najstraszniejszym miejscem w czasie okupacji w naszym powiecie była Die Keller (Piwnica), znajdująca się w należącej do Lichtenwaldau (Krzyżowa) kolonii Hasenthal (Zając). Był to dom, w którego piwnicach zainstalowali się agenci NKWD, prowadzący tam brutalne przesłuchania. To, w jakim stanie byli więźniowie Die Keller, dobrze oddaje ten cytat świadka wydarzeń:

To, co działo się w  piwnicach GPU [NKWD – D.G], jest niewypowiedziane. Wielu bolesławian z miasta i powiatu może o tym zaświadczyć, o ile wyszli z tej piwnicy żywi. Właścicielowi garncarni, Albertowi Seifertowi, pozwolono opuścić piwnicę, ale pozostało mu niewiele życia; przeniosłam go do naszego mieszkania w piekarni Feigego. Leżał 2 dni w łóżku, potem tak bardzo pragnął jechać do Bunzlau. Jego żona zawiozła go do Bunzlau małym drabiniastym wozem. Po trzech dniach zmarł. Był wrakiem człowieka i ważył zaledwie 80 funtów [ok. 36 kilogramów - D.G]

Latem 2022 roku podobne piwnice ujawniły w obwodzie charkowskim Siły Zbrojne Ukrainy, kiedy odbijały te tereny z rąk Rosjan. I to niech posłuży za puentę tej historii.

Źrodła:

  • Archiwum Akt Nowych, akta Grup Operacyjnych Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, sygn. 312.
  • Archiwum Akt Nowych, akta Ministerstwa Ziem Odzyskanych, sygn. 1933.
  • Biogram Bronisławy Rupy [w:] D. Gołębiewski, Kraśnik Dolny i okolice dawniej i dziś, Bolesławiec 2020.
  • E.H, Die Brände nahmen kein Ende. Die Russenzeit in Bunzlau [w:] „Bunzlauer Heimat-Zeitung“, nr. 11 (1965).
  • H. Hertwig, H. Hertwig, Chronik von Greulich, maszynopis w zbiorach Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, Nürnberg 1955.
  • G. Kretschmer, 11. Februar 1945 – die Tage davor und die Wochen danach! [w:] “Bunzlauer Heimat-Zeitung”, nr 2 (2001).
  • R. Majcher, Nowogrodziec. Kronika 1945-1976, kopia maszynopisu ze zbiorów Krzysztofa Stefana, Wrocław 1977.
  • R. Primke, M. Szczerepa, W. Szczerepa, Operacja Bolesławiecka 1945, Jelenia Góra 2020.
  • K. Simon, Chronik von Naumburg am Queis, maszynopis w zbiorach Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, Bunzlau 1912, uzup. K. Hermuth, 1957.
  • F. Scholz, Flucht aus Schlesien, 1985.

Sonda Bolec.Info


Czy historia wydarzeń z początku 1945 roku powinna być upamiętniona np. pomnikiem?

Dariusz Gołębiewski
Dariusz Gołębiewski
współpracownik portalu i gazety Bolec.Info. Autor działu "Okruszki historii", historyk.

Kontakt z Redakcją: e-mail: [email protected] - tel. +48 693-375-790

Niemieckiego lekarza przed sowiecką kulą nie ocalił sprzeciw wobec nazizmu

~~Antek niezalogowany
4 godz. 1 min. temu
Nie wszystko to jest prawdziwe co pisze autor, który kończy o wynalazkach ukraińskich. Tylko to co robili Ukraińcy z Polakami w czasie wojny to się w głowie nie mieści. To nie tylko Wołyń ale na Podolu były bestialstwa. Czy ktoś wie że do ogniska wrzucano żywego związanego człowieka i była zabawa? Do dzisiaj rząd Ukrainy udaje, że nic się nie stało. Autor artykułu nie ma o tym pojęcia.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Łososiowa Bakopa niezalogowany
3 godz. 45 min. temu
chcecie tu listę bestialstw jakich dopuszczali się Ukraińcy na Wołyniu i nie tylko ?...przerażające metody ...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Zniesmaczony niezalogowany
2 godz. 57 min. temu
Jorpdl ale clickbait na fb. A potem co chwalicie się ile to więcej odsłon od istotne i wiecznie wojna polsko-polska. Jesteście tacy sami jak ten rząd dzielicie ludzi i kłamiecie. I wiecznie wasz ten wywyższony ton. Kiedyś napisałem wam komentarz z kulturą to dostałem odpowiedź chamską i prostacka więc teraz ...m na ten artykuł. Clickbaitem ściągnięty z fb. Nara

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Nowe domy!