W meczu 19. kolejki jeleniogórskiej klasy okręgowej, który odbył się w Raciborowicach, miejscowy zespół GKS zmierzył się z Twardym Świętoszów. Starcia między tymi drużynami z powiatu bolesławieckiego, znane jako lokalne derby, zawsze przyciągają uwagę i mają swoją własną historię.
Losy sobotniego spotkania w Raciborowicach zostały rozstrzygnięte już w pierwszej połowie. Zawodnik Twardego w 13. minucie spotkania, Piotr Skiba, wykorzystał rzut karny i goście objęli prowadzenie.
W pierwszej połowie gry wyrównującego gola strzelił Adrian Kulesza.
GKS Cement Raciborowice zremisował z Twardym Świętoszów 1:1 (1:1), jednak mimo podziału punktów udało mu się utrzymać pozycję lidera jeleniogórskiej klasy okręgowej.
Poniżej komentarz kibica z meczu:
– Byłem dziś na meczu GKS Raciborowice – Twardy Świętoszów. Spotkanie było pełne walki, ale zgodnej z przepisami. Pierwsza połowa była ciekawsza, bo padły dwie bramki. Niestety sędzia prowadził mecz bardzo słabo – łatwo nabierał się na symulacje i rozdawał żółte kartki na lewo i prawo, z czego większość niesłusznie. Boczni sędziowie również nie nadążali za akcją.
Największe kontrowersje? Karny dla gości po rzekomym faulu, choć obrońca najpierw wybił piłkę, oraz absurdalny spalony przy kontrze gospodarzy, mimo że dwóch obrońców Twardego było jeszcze za akcją. Do tego sędzia często przerywał grę w momentach, gdy powinien puścić akcję.
Obserwator meczu wyraźnie dostrzegł te błędy, a w końcówce nawet zrezygnował z notowania. Arbiter nie nadaje się na ten poziom rozgrywek – jego decyzje szkodziły obu drużynom. Dla mnie ocena: dostateczny z dwoma minusami.Zobacz tabelę rozgrywek
~~Melo napisał(a): Chrobry-Górą...Nowogrodziec walczy o awans.Czarny koń.....pomyka
~~Marek napisał(a): Raciborowice na wiosnę 2 remisy, jedna przegrana i to wszystko wina sędziów? Jak wygrywali to było super. Bez Baszaka nie kto strzelać bramki. A obrońcy grają fatalnie, kopia piłki na oślep, byle od siebie. Z czym marzyć o awansie?
~~Złocistozielona Surfinia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Marek napisał(a): Raciborowice na wiosnę 2 remisy, jedna przegrana i to wszystko wina sędziów? Jak wygrywali to było super. Bez Baszaka nie kto strzelać bramki. A obrońcy grają fatalnie, kopia piłki na oślep, byle od siebie. Z czym marzyć o awansie?
Baszak był tu wogole noepotrzenbny najslabszy gosc, kaczor jest viceliderem strzelców 14 bramek ma , czerwo 11 reszta tez po kilka lecz sie
~~BKS napisał(a): Jak Raciborowice wygrywają to sędziowie są oki. Obserwator - z całym szacunkiem dla niego nie widział nawet do połowy boiska. A Wy chcecie żeby widział czy była karny czy też nie. Bardzo dobrze że sędzia wywalił Kierownika GKS. Człowiek bez kultury i teraz powinni bo zawiesić na dłuższy okres. Kibic - to dramat. Zero kultury. Wyzwiska i nic więcej. Co do meczu - to obu drużynom należą się brawa za walkę do końca. A za zachowanie GKS - to sędziowie nie będą się z Wami patyczkować właśnie za brak szacunku do innych ludzi. No i znowu będzie kara za zachowanie kibica i straszenie sędziego po meczu.
~~Biały Miłek napisał(a):Ktoś napisał: ~~BKS napisał(a): Jak Raciborowice wygrywają to sędziowie są oki. Obserwator - z całym szacunkiem dla niego nie widział nawet do połowy boiska. A Wy chcecie żeby widział czy była karny czy też nie. Bardzo dobrze że sędzia wywalił Kierownika GKS. Człowiek bez kultury i teraz powinni bo zawiesić na dłuższy okres. Kibic - to dramat. Zero kultury. Wyzwiska i nic więcej. Co do meczu - to obu drużynom należą się brawa za walkę do końca. A za zachowanie GKS - to sędziowie nie będą się z Wami patyczkować właśnie za brak szacunku do innych ludzi. No i znowu będzie kara za zachowanie kibica i straszenie sędziego po meczu.
Nikt nikogo nie wyzywał w sobotę człowieku. Widzę zioniesz jadem nienawiści do GKS.
~~Do wyzej napisał(a): Boli naliczyłem w przerwie na boisku ok 25 chłopców którzy grali w piłkę podgladali piłkarzy piękny obiekt w Raciborowicach przyciąga wiele kibiców ale hejterzy widzą coś innego pozdrawiam Prezesa Gksu
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).