Nasza czytelniczka zadzwoniła do nas w sprawie zachowania się młodzieży podczas Pasterki w Bazylice mniejszej Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja w Bolesławcu.
- Kolejny rok z rzędu grupy patologii zakłócały nabożeństwo - skarży się parafianka. - Grupa pijanych, młodych gówniarzy, jeden z nich był jakiejś czapce uszance w kościele, hałasowała, tłukła w ławki, rechotała się. Była też grupa dziewczyn stojących blisko konfesjonału, która się śmiała podczas mszy. Przyszły też dwie smarkate super patologie. Wyzywająco ubrana nastolatka z koleżanką, obie w krótkich spódnicach z dupskiem nie wierzchu. Nagrywały telefonem ludzi i się śmiały. Miałam ochotę wyrwać im telefon, ale jakaś młoda dziewczyna zwróciła im uwagę i bardzo wulgarnie ją zwyzywały.
- To jest drugi rok z rzędu, gdy nie czujemy się na pasterce bezpiecznie - mówi jej mąż. - Zastanawiam się, czy w przypadku takich dużych uroczystości nie powinno być jakiejś parafialnej służby porządkowej, która by sprawdzała to, kto wchodzi w jakim stanie.
- To jest obrażanie uczuć religijnych i karygodne zakłócanie porządku - mówi Bolecnautka. - Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do kościoła. Trzeba pozwolić się ludziom modlić w spokoju.
Usiłowaliśmy skontaktować się w tej z proboszczem parafii, na razie bezskutecznie.
Jak oceniacie zachowanie obecnych na pasterkach ludzi? Zapraszamy do dyskusji.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).