Całodobowe kontrole na granicach w odpowiedzi na zagrożenie pryszczycą

Zwalczanie pryszczycy: wzmocnione kontrole transportu zwierząt.

Granica Polski z Niemcami (fot. pixabay)

Na prośbę Wojewody Dolnośląskiego Anny Żabskiej, służby zostały poproszone o uruchomienie całodobowych punktów kontrolnych na wszystkich przejściach granicznych, zwłaszcza na granicy polsko-niemieckiej. Szczególne wysiłki skierowano na przejścia w Jędrzychowicach, Radomierzycach i Sieniawce.

Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na wykrycie ogniska pryszczycy (FMD) – wyjątkowo zaraźliwej choroby wirusowej zwierząt parzystokopytnych – w Republice Federalnej Niemiec, blisko granicy z Polską.

Pryszczycę (ang. Foot and Mouth Disease – FMD) charakteryzuje się wysoką zakaźnością i dotyka zarówno zwierzęta domowe, jak i dzikie, takie jak bydło, świnie, owce i kozy. Chorobę wywołuje wirus z rodzaju Aphtovirus, należący do rodziny Picornaviridae, który jest zdolny do szybkiego rozprzestrzeniania się. Wybuch pryszczycy może mieć poważne konsekwencje ekonomiczne dla kraju i rolników.

Wirus pryszczycy jest wydalany przez zakażone zwierzęta jeszcze przed pojawieniem się widocznych objawów choroby. Zakażenie może nastąpić poprzez wydychane powietrze, ślinę, mleko, kał oraz inne wydzieliny. Najwyższe stężenie wirusa obserwuje się w pęcherzach surowiczych na skórze zakażonych zwierząt. Zwierzęta mogą być nosicielami wirusa przez wiele lat.

Potencjalne źródła zakażenia obejmują chorych lub ozdrowiałych zwierząt, produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mięso czy mleko, zanieczyszczone pasze, wodę, podłogi, żłoby, pastwiska, a także skóry i wełnę, odpady kuchenne, gryzonie, ptaki i owady.

Wystąpienie ognisk pryszczycy prowadzi do znaczących strat ekonomicznych, wymagając eliminacji zakażonych stad, zawieszenia handlu i eksportu zwierząt oraz produktów pochodzenia zwierzęcego. Dodatkowe koszty wiążą się z wypłatą odszkodowań oraz likwidacją ognisk choroby.

Grupy kontrolne, złożone z przedstawicieli Policji, Straży Granicznej, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Krajowej Administracji Skarbowej, będą przeprowadzać kontrole dokumentacji dotyczącej przewozu zwierząt. Kopie tych dokumentów zostaną przekazane do Wojewódzkiego Inspektora Weterynarii.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości inspektorzy będą współpracować z dyżurującymi Powiatowymi Lekarzami Weterynarii, którzy pełnią całodobowe dyżury w celu zapewnienia sprawnego przebiegu działań.

Jak zaznaczył Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy Wojewody Dolnośląskiego, celem podejmowanych działań jest zwiększenie bezpieczeństwa oraz ochrona zdrowia zwierząt na Dolnym Śląsku, a także zapewnienie zgodności transportu zwierząt z obowiązującymi przepisami.