~bolesławianka napisał(a): Jak wieśniak to wieśniak, wyrażać subtelniej się nie potrafi albo udaje. Organizatorzy zapewniają jadło i piwko, proszę przerobić to żarcie bo żarcie dostaje trzoda, a ludzie jadło.Trzoda dostaje karmę a nie żarcie,to chamskie określenie,jadło tez raczej nie jest dobrym okresleniem,zbyt prostackie ,kojarzące się z bylejakością,po prostu jedzenia i picia nie zabraknie i tyle.
~ napisał(a):skorn napisał(a):
Jeśli jest prywatne to czemu mogę tu pisać?
Bo ci "właściciel" pozwala.
Kazimierz Marczewski napisał(a): W sloganach górniczych często na jedzenie mówi się żarcie. Potocznie również tak mówimy. W czym zatem problem?a pan p Kazimierzu nie będzie obecny jako gość?
Kazimierz Marczewski napisał(a): W sloganach górniczych często na jedzenie mówi się żarcie. Potocznie również tak mówimy. W czym zatem problem?
Kazimierz Marczewski napisał(a): W sloganach górniczych często na jedzenie mówi się żarcie. Potocznie również tak mówimy. W czym zatem problem?