emem napisał(a): Anonimie, tylko ze oni tam nie polegli, tylko zgineli w wyniku wypadku.Dopisane 06.05.2016r. o godz. 15:01:I nie mialo to nic wspolnego z zakonczeniem wojny.
A na jakiej podstawie śmiesz twierdzić że to był wypadek? Na podstawie śledztwa Anodiny? Obiektywnego śledztwa nie było więc trudno obiektywnie stwierdzić czy był to wypadek, czy celowe działanie. To po pierwsze.
A po drugie, jeśli to nie był wypadek to były to kolejne ofiary II Wojny Światowej. Lecieli tam by zamknąć epizod wojenny związany z Katyniem, Miednoje, Ostaszkowem ...
Rosjanie do dziś wypierają się swojej odpowiedzialności za masakrę Polskich jeńców wojennych. Na obchodach, na które wybierała się polska delegacja miało być powiedziane drukowanymi literami że za tę zbrodnię odpowiadają Rosjanie.
Jeśli przeprowadzasz śledztwo to zaczynasz od motywu. A moim zdaniem Putinowi bardzo zależało by na cmentarzu Katyńskim z polska delegacją się nie spotkać. Ewentualny motyw więc miał.