Niedoszły austriacki akwarelista! Świetne określenie. Śmiechłam :))

Panie Gołebiewski, tyle bzdur, tyle popatania z pomieszaniem w jednym miejscu juz dawno Pan nie napisał. Bzdura, nieprawda na bzdurze i bzdurą pogania. Ta mleczarnia znajdowała się, łaczyła blok przy ob. Chrobrego 28 i dwurodzinn dom przy Królowej Jadwigi 2

Pozostałościami są obecny podwójny garaż z tyłu domu KJ 2 i wejście do komórki - piwnic przy Chrobrego 28 . Gdb sie Pan pofatgował i poprosił właścicieli, to i w obecnm garażu i w owej przbudówce zobaczy Pan pieknie wykafelkowane ściany mleczarni.

jest Pan jednak albo zbyt tęp, albo zbyt leniwy, by sprawdzać fakty na miejscu, a stwierdzenie, że najmniej zabudowana ulica w mieście? Jest Pan pajacem - z jednej strony, prawie na całej długości stoiu czteropiętrowy blok, a po drugiej stronie dwa pietrowe domki, tam nie ma miejsca na gęstszą zabudowę!

Reszta panśkich wywodów to bełkot i bzdury

~~Złotorudy Tulipan napisał(a): Panie Gołebiewski, tyle bzdur, tyle popatania z pomieszaniem w jednym miejscu juz dawno Pan nie napisał. Bzdura, nieprawda na bzdurze i bzdurą pogania. Ta mleczarnia znajdowała się, łaczyła blok przy ob. Chrobrego 28 i dwurodzinn dom przy Królowej Jadwigi 2

Pozostałościami są obecny podwójny garaż z tyłu domu KJ 2 i wejście do komórki - piwnic przy Chrobrego 28 . Gdb sie Pan pofatgował i poprosił właścicieli, to i w obecnm garażu i w owej przbudówce zobaczy Pan pieknie wykafelkowane ściany mleczarni.

jest Pan jednak albo zbyt tęp, albo zbyt leniwy, by sprawdzać fakty na miejscu, a stwierdzenie, że najmniej zabudowana ulica w mieście? Jest Pan pajacem - z jednej strony, prawie na całej długości stoiu czteropiętrowy blok, a po drugiej stronie dwa pietrowe domki, tam nie ma miejsca na gęstszą zabudowę!

Reszta panśkich wywodów to bełkot i bzdury

a wystarczy ewentualnie zwrócić uwagę a nie wyzywać. Ewidenty brak kultury i podstawowego wychowania. Więcej kultury potrzeba a za takie gadanie kiedyś się norlnaie po mordzie dostawało... no cóż nie o nie mowa choć nie lubię takich wyzywających ludzików!!

a ja uwielbiam takie ''wkrętki''...
''... już 20 maja 1945 roku była opisywana przez polskich urzędników jako zupełnie spalona, w gruzach, co sugeruje, że musieli ją zniszczyć czerwonoarmiści...''

nie ma faktów tylko ...sugerowanie...;D
kiedyś w pewnej książce o zamku Książ pisano że pewnych zniszczeń dokonali co SUGERUJĄ zapiski sowieci by w kolejnym rozdziale napisać że napływający osadnicy zniszczyli części murów i powyrywali okna z futrynami i drzwi...
prawdziwa historia nie lubi słowa - ''sugerowanie''
to tak ogólnie bo nie mam bladego pojęcia o historii tej ulicy...

"Zazwyczaj mówi się o niej, że to ta mała uliczka koło Biedronki na Chrobrego, tuż obok miejskiego przedszkola na Piotra i Pawła."
Już pierwsze zdanie tych amatorskich wypocin jest nieprawdziwe.
Od lat ponad 65 lat mieszkam nieopodal tej ulicy i nigdzie i nigdy nie słyszałem aby ktokolwiek w tak skomplikowany i zawiły sposób opisał ulicę Królowej Jadwigi.
Autor tego czegoś jest chyba pierwszą osobą, która tak tę ulicę określa nb. świadczy to o jego słabej znajomości miasta.

Dlaczego jesteś taki złośliwy i sfrustrowany człowieku, uśmiechnij się!

Artykuł z działu Okruszki historii od razu zwrócił moją uwagę. Ciekawie i zwięźle napisany, świetnie oddaje klimat tajemnic Bolesławca. To prawdziwa uczta dla miłośników lokalnej historii. Dziękuję za tę niezwykłą podróż w przeszłość!

Znam te uliczkę, mieszkała tam długo moja koleżanka szkolna, fajnie było poznać trochę historii tego miejsca, dziękuję za te opowieść :)